Poseł Krajewski: Rosyjski gaz stał się dziś mocnym orężem w walce z całą Europą

Krajewski1

Polski rząd używa wszelkich dyplomatycznych sposobów żeby zmobilizować całą Europę do solidarnego embarga na rosyjskie surowce. Tylko mocne sankcje są w stanie zatrzymać tę wojnę – powiedział w programie Słowo za Słowo poseł Wiesław Krajewski.

Polityk Prawa i sprawiedliwości podkreślił, że wolna, suwerenna Ukraina to polska racja stanu, dlatego potrzebna jest jednomyślność w sprawie sankcji wobec Rosji. Solidarność potrzebna jest także w całej Europie.

Część państw jednak stanowczo sprzeciwia się ostrzejszym sankcjom, takim jak bojkot rosyjskiego gazu i ropy.

Poseł Krajewski w programie Słowo za Słowo mówił o hamulcowych sankcji wobec Rosji.

– Okazuje się, że są 'wyłomy’ w Unii Europejskiej, u naszych partnerów europejskich. Ja nie rozumiem dlaczego Niemcy tak elastycznie to tych sankcji podchodzą. Mam nadzieję, że rozmowy na szczeblu premierów, prezydentów doprowadzą do tego, żeby Europa w sposób solidarny zjednoczyła się i bardzo mocne sankcje nałożyła na państwo rosyjskie.

Poseł Wiesław Krajewski wyraził nadzieję, że Polska za pół roku uniezależni się od rosyjskiego gazu, który – jak podkreślił parlamentarzysta – jest głównym orężem w wojnie.

– W tej sytuacji wojny jaka jest na Ukrainie, na pewno cała Europa i Polska również w tym, jest ogromnym niewolnikiem całego koncernu gazowego jakim jest Gazprom. Okazuje się, że w perspektywie ostatnich kilkunastu, kilkudziesięciu lat Europa uśpiła się w tym zakresie, gdzie można było już dużo wcześniej szukać pomysłów na dywersyfikację dostaw gazu. Teraz, w momencie agresji Rosji na Ukrainę okazuje się, że gaz jest takim mocnym orężem w walce z całą Europą.

Tymczasem premier Mateusz Morawiecki będzie dziś (wtorek 26.04) przekonywał kanclerza Niemiec Olafa Scholza do sankcji wobec Rosji i wsparcia militarnego Ukrainy. Premier uda się do Niemiec po południu.

W agendzie rozmów szefów rządów Polski i Niemiec znajdą się także kwestie z zakresu bezpieczeństwa energetycznego w związku z dynamicznym wzrostem cen energii w Unii Europejskiej.

Exit mobile version