Od dłuższego czasu kierowcy jadący przez Kępę Bogumiłowicką muszą się zmagać z utrudnieniami. Chodzi o zwężenie drogi i światła, które często powodują chwilowe wstrzymywanie ruchu.
Trudności związane są z dwiema dużymi inwestycjami, które powstają kilkaset metrów dalej, czyli remontem mostu w Ostrowie, a także budową łącznika autostradowego.
Jak mówił w programie 'Słowo za Słowo’ wójt gminy Wierzchosławice Andrzej Mróz, utrudnienia na tym odcinku drogi pozostaną jeszcze po otwarciu mostu.
– Na pewno do jesieni utrudnienia w formie wahadła będą jeszcze trwały. Jeżeliby nawet tej sytuacji z mostem w Ostrowie nie było, to i tak te prace by trwały. Nie da się takiej inwestycji zrobić całkowicie bezkolizyjnie, zawsze tego typu inwestycje wymagają zmian w organizacji ruchu, tak że proszę mieszkańców o cierpliwość, bo do jesieni już nie tak długo, ale trzeba jednak być cierpliwym i wreszcie będziemy mieć ten układ drogowy zakończony i powinien znacząco poprawić możliwości komunikacyjne.
Należy się spodziewać, że po otwarciu mostu w Ostrowie, korki w Kępie Bogumiłowickiej jeszcze się zwiększą.
Jak jednak mówią urzędnicy, problem ma zostać rozwiązany jeszcze przed oddaniem do użytku łącznika autostradowego, który jest planowany na 2023 rok.