Aż 16 pożarów traw na Sądecczyźnie odnotowali strażacy przez całą niedzielę (27.03) i do poniedziałkowego poranka. Na nic zdają się apele i prośby.
Trawy płonęły w Moszenicy Niżnej oraz Wyżnej, w Podegrodziu, Gaboniu, Brzeznej, Długołęce-Świerkli, w Biczycach Górnych oraz w Popowicach. Ponadto strażacy gasili też płonące zarośla w Grybowie.
Na szczęście nie było osób rannych, ale w przypadku pożaru w Biczycach Górnych, ogień był około 150 metrów od budynków.
Dodajmy, że w niedzielę (27.03) przed 22.00 spłonął w całości garaż blaszany stojący przy budynku na ul. Gwardyjskiej w Nowym Sączu. Nikomu nic się nie stało.
I jeszcze informacje z regionu limanowskiego. Strażacy dziś rano usuwali drzewo, które spadło na jezdnię i zablokowało pas ruchu. Okazało się, że drzewo zostało… pogryzione przez bobry.
https://www.rdn.pl/news/ostatniej-doby-sadeccy-strazacy-prawie-40-razy-wyjezdzali-do-plonacych-traw