Działacze Ruchu Narodowego chcą, by w regionie sądeckim były organizowane szkolenia z obsługi broni i udzielania pierwszej pomocy. Złożyli już petycję do Rady Powiatu Nowosądeckiego.
– W związku z wojną na Ukrainie, trzeba się przygotować na najgorszy scenariusz – mówi Wojciech Jaskółka, sekretarz małopolskiego okręgu Ruchu Narodowego.
– Mam nadzieję, że scenariusz wojenny w Polsce nie nastąpi, ale warto się przygotowywać, by nie być zaskoczonym w takim przypadku. W Nowym Sączu i Mochnaczce Wyżnej są strzelnice, więc jest gdzie się szkolić – dodał.
Ruch Narodowy wnioskował też o kontrole w magazynach obrony cywilnej. Rada Powiatu Nowosądeckiego ma 3 miesiące na zajęcie stanowiska w sprawie petycji.
Dodajmy, że sami działacze Ruchu Narodowego organizują już w swoim gronie szkolenia z obsługi broni i pierwszej pomocy.