Piaskowy mur przy ulicy św. Małgorzaty został rozebrany. – Konstrukcja zagrażała bezpieczeństwu pieszych i kierowców – informuje ks. Paweł Kochaniewicz, dyrektor Zespołu Szkół Katolickich im. bł. P.J. Frassati w Nowym Sączu.
Na terenie należącym do placówki znajdowały się też dwa stare garaże, które również trzeba było zburzyć. Warto dodać, że obiekty nie były zabytkiem.
– Owszem jest tu obszar wpisanym do rejestru zabytku, ale ulica świętej Małgorzaty i działka przyległa, na której jest mur, do rejestru już nie są wpisane. Zresztą, gdy popatrzymy na zdjęcia z czasów po I wojnie światowej widać, że nie było tu starego, średniowiecznego ogrodzenia. Były tu tylko filary z piaskowca, jako część ogrodzenia – tłumaczy kapłan.
Mur najprawdopodobniej powstał albo w okresie międzywojennym, albo tuż po II wojnie światowej.
Zgodnie z zaleceniem konserwatorskimi cały materiał z rozbiórki będzie jednak zabezpieczony, bo w przyszłości mur ma być odtworzony.
Na terenie przy ul. św. Małgorzaty szkoła w przyszłości planuję też inwestycję, która ma służyć młodym, sądeckim artystom.
– Marzy nam się, żeby były tu wybudowane pawilony rzeźbiarskie dla Liceum Szkół Plastycznych, gdzie będą mogły odbywać się zajęcia w takich troszeczkę przestrzennych warunkach. Będą to warsztaty z modelowania, ale też z zakresu innych technik rzeźbiarskich tj. ceramika, brąz czy drewno, które są wymagane w liceach plastycznych. To wszystko jest w podstawach programowych specjalności i samego przedmiotu rzeźba – wymienia ks. Kochaniewicz.
Szkoła ma już pozwolenia budowlane dla tej inwestycji. Teraz potrzebne są jeszcze pieniądze. Niewykluczone, że wcześniej trzeba będzie też wzmocnić skarpę, która teraz może się obsuwać.