Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przed Pomnikiem Ofiar Stalinizmu – tak wyglądały tarnowskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Przy pomniku spotkali się przedstawiciele władz miasta, uczniowie i członkowie rodzin prześladowanych przez komunistyczne władze Polski powojennej żołnierzy walczących o niepodległość z Niemcami, a potem o niezależność naszej Ojczyzny od komunistycznych władz w Moskwie.
Dla Anny Wadas, córki żołnierza Armii Krajowej, Aleksandra Pękali, ten dzień jest bardzo poruszający. Nie kryje łez, kiedy mówi o tym, jak władze komunistyczne prześladowały jej ojca.
– Ukrywał się po wojnie dwa lata, żeby nie wpaść w ręce oprawców. W więzieniach byli mordowani przez rodaków nasi ojcowie, byli torturowani. Mój ojciec siedział za tę wolność, którą dziś mamy. Bał się o rodzinę, bo był prześladowana. Walczył w czasie okupacji, a po wojnie był prześladowany przez UB. Dostał uniewinnienie i kasację wyroku, ale to, co przeszedł przez te przesłuchania… Niedługo pożył po tym wszystkim, bo w maju była kasacja wyroku, a we wrześniu zmarł.
Także Ryszardowi Fedorowi, którego cała rodzina walczyła w AK, głos łamie się ze wzruszenia, gdy podkreśla, jak ważna jest pamięć o tych, którzy walczyli o to, byśmy dziś mogli żyć w wolnym kraju, a po wojnie spotkały ich prześladowania i lata zapomnienia.
– Ważne jest, żeby pamięć o nich nie zaginęła, żeby ci młodzi ludzie to widzieli i zrozumieli. Oni byli po prostu prześladowani przez komunistów. Torturowani, prześladowani. I ważne jest to, nie wiadomo, co jeszcze w życiu będzie, żeby tę wolność pielęgnować i kultywować pamięć tych, którzy przelewali krew za naszą Ojczyznę. Żeby pamiętać o tym przez cały czas, nie zapominać, bo tę naszą wolność musimy bardzo pielęgnować, bardzo… I żeby to młodzież widziała, żeby widziała…
Zebrani przed Pomnikiem Ofiar Stalinizmu uczcili także minutą ciszy pamięć obrońców Ukrainy, którzy w ostatnich dniach zginęli, walcząc z rosyjskim agresorem.
Wiceprezydent Tarnowa Agnieszka Kawa podkreśliła zaangażowanie tarnowian w pomoc obywatelom Ukrainy.
– Tarnowianie są wspaniali! Bardzo dziękuje, że pięknie włączają się w akcje pomocy dla Ukrainy. Działają i są gotowi do wielkich poświęceń. Działanie przełożyło się na to, co się dzieje w tej chwili z pomocą, z obdarowywaniem, z goszczeniem ludzi zza wschodniej granicy.
1 marca jest obchodzony jako Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych od roku 2011 w celu uczczenia zasług i pamięci tych żołnierzy polskich, którzy najpierw walczyli z Niemcami, a po II wojnie światowej podjęli walkę z rosyjskim sowieckim okupantem i zainstalowanym przez niego w Polsce komunistycznym rządem. Wielu z nich było torturowanych i zabitych w komunistycznych katowniach. Ich rodziny przez lata były także prześladowane, a ich bliskich nazywano bandytami i faszystami.