– Zabezpieczajmy przedmioty przewożone w samochodach – alarmował asp. sztab. Paweł Klimek, który był gościem programu Pomagamy i chronimy.
Jak tłumaczył na antenie RDN Małopolska, rzeczy luźno postawione w bagażniku, szczególnie busa, w chwili wypadku lub ostrego hamowania, mogą stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo dla podróżujących.
– Jeżeli chodzi o samochody typu bus, żeby była w nim tzw. ściana grodziowa, żeby te elementy, które przewozimy w samochodzie, po prostu się nie przemieszczały do strefy pasażerskiej, żeby były zabezpieczone, pozapinane pasami, w ten sposób, aby podczas takiego zdarzenia nie mogły się przesunąć, a nawet jeżeli już się przesuną, to żeby nie robiły nam w tym momencie krzywdy.
Policja przypomina też o bezwzględnym obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa.