Puste bankomaty i kolejki do bankowych kas – niektórzy tarnowianie obawiają się wojny.
Część klientów chce wypłacić swoje oszczędności, ale większość musi odstać swoje w kolejce, żeby wybrać swoją emeryturę czy rentę, by mieć pieniądze na życie.
Pod tarnowskimi oddziałami banków od rana ludzie stoją w długich kolejkach. Niektórzy boją się wojny i utraty swoich pieniędzy. Pytani, skąd wiedzą, że ich pieniądze są zagrożone, mówią o poczuciu niepewności…
– Ja chcę wypłacić, bo nie wiadomo, co za chwilę może być, mogę trochę stracić. Jakby coś wybuchło, to będzie jak na Ukrainie, nie wypłacą ludziom pieniędzy, z tego co widzę w Internecie. – Nie mam pieniędzy przy sobie, bankomaty rano nie wypłacały. – Tylko emeryturkę. – Chcę wypłacić, bo mi brakuje na życie. – Bo się obawiam, żebym nie straciła pieniędzy, bo to różnie może być. – Ja normalna emeryturę. – Bankomat jest zepsuty, niewielką kwotę chce wypłacić.
Ofiarą finansowej paniki padli też emeryci i renciści, którzy pod koniec miesiąca dostają swoje świadczenia. Z powodu pustych bankomatów, by wybrać pieniądze na życie, muszą odstać swoje w długich kolejkach, czasem godzinę i dłużej.
Dyrektor tarnowskiego oddziału Banku Spółdzielczego Rzemiosła w Krakowie, Magdalena Klich-Jaszczak uspokaja, że brak pieniędzy w bankomatach i bankach spowodowany jest jedynie ogromną liczbą wypłat, których dokonują klienci i tłumaczy, że każdy bank ma nieprzekraczalny limit ilości przechowywanej gotówki. Kiedy ta się skończy, trzeba po prostu poczekać na konwój, który dowiezie pieniądze.
– Każdy bank, każdy oddział ma swoje limity i my tych limitów przechowywania środków nie możemy przekraczać. Limity są podyktowane kwestią ubezpieczenia środków, jak mamy jakiś limit, to musimy się go trzymać. Więc jak nam przyjdzie bardzo dużo klientów i powypłaca wyższe kwoty, to się może zdarzyć, ze tych pieniędzy faktycznie zabraknie, bo konwój nie zdążył ich przywieźć. jeśli ludzie nie będą mogli wypłacić swoich oszczędności, to jest to spowodowane tylko tym, że akurat bank w danym dniu czy godzinie nie będzie posiadał środków.
Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia na początku pandemii, gdy ludzie w panice wybierali swoje oszczędności z banku, by mieć je w domu. Narodowy Bank Polski zapewnia, że gotówki w bankach nie zabraknie.