Nie na Wielkanoc, a dopiero po 20 maja będzie najwcześniej gotowy most w Ostrowie. Jednak nie udało się nadrobić opóźnienia, które było spowodowane wrześniowymi ulewami, a także problemami z dostarczeniem stali.
Jak mówi starosta Roman Łucarz, o przedłużenie terminu oddania mostu wnioskowała firma wykonująca prace. Łącznie opóźnienie wyniesie 90 dni.
– W tej chwili przyjmujemy, że realny czas otwarcia tego mostu to jest po 20 maja. Cóż to jest w przypadku tego jeżeli to miało to być około 20 kwietnia, a będzie 20 maja, to jest tylko miesiąc czasu. Proszę zwrócić uwagę, że most to jest konstrukcja, która musi być wykonana zgodnie z zasadami sztuki, dlatego że nie może tam być skróconych okresów i technologicznych przestojów, dlatego musimy dopełnić wszystkich formalności.
Jak dodaje wicestarosta Jacek Hudyma, na przełomie lutego i marca powinno zakończyć się betonowanie mostu. Trwa ono od blisko miesiąca i jest największym przedsięwzięciem ostatniego etapu budowy mostu.
– Pierwszy etap betonowania około 100 metrów od strony Mościc został wykonany już kilka tygodni temu. W tamtym tygodniu został wykonany drugi etap od strony Ostrowa i tak liczę, że koniec lutego, może przełom lutego i marca to będzie ten trzeci etap i zakończenie tego betonowania.
Jak zapowiada wicestarosta Jacek Hudyma, później już zostaną tylko prace wykończeniowe, takie jak budowa krawężników czy ścieżek rowerowych, a także przeniesienie kanalizacji, która będzie puszczona pod mostem.
Wszystkie prace na moście mają być zakończone w czerwcu, już po otwarciu ruchu na moście.