– Opowieści niejednego seniora mogłyby zainspirować do napisania książki – przekonuje poetka Maria Wiśniowska.
Jej zdaniem, starsi mają bardzo dużo do powiedzenia, tylko młodzi nie zawsze chcą słuchać.
Jak mówiła nasza słuchaczka, w przeszłości podczas pracy w Domach Pomocy Społecznej miała częsty kontakt z seniorami, którzy czasem bardziej niż opieki potrzebowali rozmowy lub samej obecności…
-Trzeba wiedzieć, jak z nimi rozmawiać, trzeba przede wszystkim umieć ich słuchać. Jeżeli dobrze się zaangażujemy w to, co oni chcą, jak im pomóc, to możemy zrobić z nimi fajną rzecz. Urządzaliśmy tam różne urodziny, były też wiersze, dekoracje. Owszem, były to też osoby leżące, które nieraz potrzebowały, żeby tylko z nimi usiąść, pomilczeć, potrzymać za rękę.
Całej rozmowy z poetką Marią Wiśniowską można posłuchać w sobotniej audycji 'Czas dla seniora” o godz. 16.30.