Na 3 lata więzienia może skazać sąd jednego z właścicieli sklepów zoologicznych w Nowym Sączu i Limanowej. Półtora roku temu w tych miejscach znalezione zostały martwe zwierzęta w tym małpy, chomiki, węże, rybki i papugi.
Część zwierząt była też chora i przetrzymywana w złych warunkach.
– Teraz sprawą ma zająć się sąd, do którego został skierowany akt oskarżenia – informuje sądecki prokurator rejonowy Jarosław Łukacz. Jeden z dwóch zarzutów dotyczy znęcania się nad zwierzętami.
– W ramach prowadzonej działalności właściciel sklepu utrzymywał zwierzęta w stanie rażącego zaniedbania bez podejmowania odpowiednich zabiegów pielęgnacyjnych, w warunkach bytowania niezgodnych z potrzebami danego gatunku, rasy czy też płci. W drugim aspekcie, wynikającym z artykułu 35 ustęp 1a ustawy o ochronie zwierząt, dotyczyło zaniechania podjęcia czynności leczniczych w stosunku do zwierząt chorych – mówi prokurator.
Za takie przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia, ale sąd może też nałożyć grzywnę, orzec zakaz handlu zwierzętami czy posiadania zwierząt.
Drugi zarzut dotyczy naruszenia artykułu 128 ustawy o ochronie przyrody. Właściciel sklepu nie miał odpowiednich zezwoleń na sprzedaż zwierząt egzotycznych. Za to grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Właściciel sklepu znajduje się cały czas pod dozorem policji i ma nakaz powstrzymania się od prowadzenia sklepów zoologicznych.
Niewykluczone, że kolejne osoby także usłyszą zarzuty w tej sprawie.
Przypomnijmy, że sprawa pojawiła się po kontroli inspektorów Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, którzy dotarli do sklepu zoologicznego po anonimowym zgłoszeniu.