Wojsko ostatecznie wycofało się z chęci wykupu hali znajdującej się przy ul. Kościuszki w Dębicy. Z kolei miasto zapowiedziało już modernizację budynku.
Początkowo obiektem zainteresowane było wojsko. Przedstawiciele służb mundurowych odbyli nawet rozmowy z władzami Dębicy, ale finalnie nie doszło do podpisania umowy sprzedaży budynku.
Burmistrz Mariusz Szewczyk poprosił wojsko o podjęcie kluczowej decyzji dla obiektu możliwie jak najszybciej.
– Pod koniec 2021 roku otrzymaliśmy informację o przyznaniu miastu 2 milionów dotacji na remont tego obiektu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. W związku z faktem, że hala, jak i cały kompleks koszarowy, znajduje się pod opieką konserwatora, modernizacja obiektu znacząco przewyższy wysokość dotacji, dlatego przed podjęciem wiążących decyzji prowadziliśmy rozmowy z wojskiem były kluczowe, abyśmy mogli właściwie ocenić sytuację znając rzeczywiste zamiary wojska.
Ostatecznie wojsko nie było zainteresowane nabyciem nieruchomości, m.in. z uwagi na spodziewane w przyszłości koszty rewitalizacji zabytkowego budynku hali sportowej.
W związku z tym dębicki magistrat podjął decyzję o wyremontowaniu obiektu, z którego do tej pory korzystali karatecy, bokserzy z UKS Morsy Dębicy oraz wiele innych osób.
W tym celu miasto planuje zawrzeć umowę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska o dofinansowanie w kwocie ok. 2 milionów złotych.