Radni z Gródka nad Dunajcem zrezygnowali z reorganizacji dwóch szkół na terenie gminy. W trakcie wczorajszej (25.01) sesji ściągnęli z porządku obrad punkty dotyczące zmniejszenia liczby klas w podstawówkach w Lipiu i Roztoce-Brzezinach.
Projekt uchwały zakładał, że uczniowie klas od 4-8 będą dowożeni do innych placówek, a klasy od 1-3 wciąż będą uczyć się na miejscu.
Radni nie zdecydowali się na takie zmiany, co jest dla nas dobrą informacją – mówiła nam Anna Kawa, przewodnicząca rady rodziców w Szkole Podstawowej w Roztoce-Brzezinach.
– Przede wszystkim bardzo cieszą się dzieciaki. My rodzice i nauczyciele tak samo. Jednakże zdajemy sobie sprawę, że to zostało wyciszone tylko chwilowe. Temat ogólnie szkolnictwa w gminie nadal będzie krążyć – dodaje Kawa.
Z kolei wójt gminy Gródek nad Dunajcem przekonuje, że przez decyzję radnych nie uda się znaleźć oszczędności, które miały być przeznaczone na tegoroczne inwestycje.
Zdaniem Józefa Tobiasza w przyszłym roku konieczne będą też podwyżki podatków i ograniczenie dopłat do wody i ścieków dla mieszkańców.
– Trzeba będzie liczyć się z tym, że trzeba będzie podnosić podatki dla całej gminy, żeby równoważyć deficyt, czy zmniejszyć dopłaty do wody i ścieków, albo ograniczyć inwestycje, bo nie będzie pieniędzy na wkład własny – komentuje wójt.