Zamiast przebywać na wolności, żyły w ciasnych klatkach. Tarnowscy policjanci zatrzymali 62-letniego mężczyznę, który przetrzymywał ptaki prawnie chronione.
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego komisariatu Tarnów-Zachód wytropili mężczyznę, który łapał objęte ochroną ptaki, m.in. zięby, szczygły, czyże i więził je na swojej posesji, po to, by mógł na nie patrzeć i 'cieszyć oko’.
W budynku gospodarczym przechowywał niewielkie klatki, w których znajdowały się ptaki. Obecni na akcji funkcjonariusze straży leśnej nie mieli wątpliwości, że zwierzęta te znajdują się pod prawną ochroną.
Policjanci dodatkowo znaleźli tzw. żywołapkę, czyli metalową konstrukcję ułatwiającą wabienie i nielegalne pozyskiwanie ptaków, co może świadczyć, że zamierzał złapać kolejne gatunki.
Mężczyzna został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzut wejścia w posiadanie okazów objętych ochroną gatunkową. Za ten czyn grozi mu do 5 lat więzienia.
Uratowane ptaki zostały wypuszczone na wolność.