Piłkarze Sandecji Nowy Sącz będą walczyć w niedzielę (22.05) o 6. miejsce w I lidze i możliwość gry w barażach o Ekstraklasę. Zmierzą się z Arką Gdynia.
W związku z przebudową stadionu w Nowym Sączu, do połowy listopada biało-czarni grali tylko na wyjeździe. W 16 meczach zdobyli 29 punktów.
Po powrocie na Kilińskiego w 17 meczach Sandecja zdobyła 18 punktów, z czego 15 wywalczyła w 13 spotkaniach w Nowym Sączu. Tutaj mecze rozgrywane były bez udziału kibiców.
Drużyna jest teraz siódma w tabeli.
– Nie mówię, że to mega wynik, bo jestem na tyle ambitnym trenerem, że chciałbym być wyżej. Pierwsza szóstka jest w zasięgu, a czy awansujemy do baraży, przekonamy się w niedzielę. Teraz w budynku klubowym nie mamy siłowni, brakuje wody. To są drobne rzeczy, które jednak w szerszej perspektywie zaburzają nasze działanie – mówił w programie Słowo za Słowo na antenie RDN Nowy Sącz Dariusz Dudek, trener Sandecji.
Niebawem budynek klubowy przy Kilińskiego ma zostać wyburzony. Możliwe, że na początku przyszłego sezonu piłkarze Sandecji będą grali mecze w roli gospodarza w Sosnowcu – jeśli awansują do Ekstraklasy – lub w Niepołomicach w przypadku pozostania na poziomie I ligi.