Z wagonu-cysterny, stojącego na dworcu kolejowym w Nowym Sączu, doszło dziś do wycieku oleju napędowego. Strażacy, którzy dotarli na miejsce od strony ulicy Kolejowej, zabezpieczyli nieszczelny zawór.
Jak powiedział Paweł Motyka, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, był to typowy wyciek kropelkowy, a sytuacja jest opanowana i nie zagraża ludziom, ani środowisku.
– Skład towarowy miał wyruszyć poza granice Polski, ale decyzja, czy tak się stanie, zapadnie prawdopodobnie w najbliższych godzinach – dodaje zastępca Komendanta Miejskiego.
– Sytuacja nie jest obecnie groźna i zastępy wróciły już do bazy. Natomiast byliśmy w konsultacji ze specjalistami i z nadawcą przesyłki, który prawdopodobnie zjawi się dziś na miejscu i zadecyduje – wyjaśnił strażak.
Paweł Motyka nie wyklucza, że strażacy jeszcze raz zjawią się dziś na dworcu PKP, by sprawdzić wagon. Mogą o to poprosić nadawca transportu oleju napędowego i pracownicy kolei.