Tragiczna noc na autostradzie A-4. Śmiertelny wypadek miał miejsce na końcu „korytarza życia”

policja radiowoz 750x536 1

W nocy z soboty na niedzielę (20/21.12.) na autostradzie A-4 doszło do serii wypadków. Dwa z nich okazały się tragiczne.

Około godz. 03:40, w okolicy węzła Bochnia, na jezdni w kierunku Krakowa, w rejonie wiaduktu, ujawniono zwłoki. Na czas dojazdu służb na miejsce, kierowcy utworzyli tzw. korytarz życia.

Jak informuje podkom. Iwona Szelichiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, wówczas doszło do kolejnego wypadku. Na końcu „korytarza”, samochód dostawczy marki Fiat uderzył w samochód ciężarowy. Kierowca fiata zginął na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.

W czasie działań służb w miejscu wypadków, na jezdni w kierunku Tarnowa doszło do kolejnego zdarzenia. Zderzyły się 4 pojazdy, jednak nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał, zostało zakwalifikowane jako kolizja.

Obecnie (godz. 08:30) na miejscu wciąż pracują policjanci pod nadzorem prokuratury, którzy ustalają okoliczności tragicznych wypadków. W miejscu zdarzeń, ruch odbywa się lewym pasem autostrady.

Policjanci apelują, by kierowcy zachowali szczególną ostrożność zarówno na autostradach, drogach ekspresowych, jak i na drogach lokalnych – gęsta mgła znacznie ogranicza widoczność.

Exit mobile version