Czas to pieniądz. Wójt o planowanej biometanowni: wygląda na to, że inwestycji nie będzie

jHPiESVa

Wójt gminy Skrzyszów, Marcin Kiwior, na antenie RDN Małopolska przyznał, że wszystko wskazuje na to, iż planowana biometanownia na terenie gminy nie powstanie. Choć – jak podkreślił – 'klamka jeszcze nie zapadła”, przeciągające się procedury administracyjne mogą skutecznie zniechęcić inwestora.

Jak zaznaczył Marcin Kiwior, proces inwestycyjny znacząco się wydłuża, głównie z powodu trwającego postępowania środowiskowego. To właśnie czas oczekiwania na decyzje administracyjne sprawia, że realizacja przedsięwzięcia staje pod dużym znakiem zapytania.

– Z punktu widzenia biznesowego gminie by się to opłaciło, natomiast w biometanowniach kluczowy jest czas i dostępność substratów. Jeżeli w innych miejscach takie instalacje powstaną szybciej, to zasoby zostaną tam skierowane. Kto pierwszy, ten lepszy. Czas to pieniądz, a przy przedłużających się procedurach żaden inwestor może tego nie wytrzymać – mówił wójt na antenie rozgłośni.

Wcześniej nieoficjalnie informowaliśmy, że inwestor planujący budowę biometanowni w Pogórskiej Woli miał rozważać rezygnację z realizacji projektu na terenie gminy Skrzyszów. Powodem miały być zarówno przeciągające się procedury, jak i silny społeczny sprzeciw wobec inwestycji.

Planowana instalacja miała być drugą biometanownią w Polsce. W jej wyniku powstawałoby tzw. 'zielone paliwo” oraz poferment, który mógłby być wykorzystywany jako nawóz w rolnictwie. Mieszkańcy obawiali się jednak przede wszystkim nieprzyjemnych zapachów związanych z dowozem bioodpadów oraz samym procesem technologicznym.

Wójt podkreśla, że obecnie postępowanie administracyjne jest zawieszone. Inwestor uzupełnia dokumentację i stara się o decyzję wodnoprawną. Dopiero po jej uzyskaniu sprawą miałoby zająć się Starostwo Powiatowe w Tarnowie. Na dziś jednak coraz więcej wskazuje na to, że czas, który w tej inwestycji odgrywa kluczową rolę, może przesądzić o jej losie.

Nieoficjalnie: projekt biometanowni w Pogórskiej Woli może upaść. Inwestor miał się wycofać

Exit mobile version