Prawie 1200 listów otrzymali podopieczni hospicjum Via Spei od dzieci z regionu tarnowskiego. Druga edycja akcji Fundacji 'Kromka Chleba’ przerosła oczekiwania organizatorów.
W swoich listach dzieci pisały o swojej codzienności, opowiadały jak przebiegł im dzień w szkole lub co mają zamiar robić w czasie wolnym. Autorzy listów, Karol i Ignacy, w RDN Małopolska odczytali swoje listy, które wysłali do hospicjum.
-Dzień dobry pani Alicjo, mam na imię Karol i chodzę do V klasy szkoły podstawowej w Bistuszowej. […] Niedługo, razem z mamą, posadzę cebulki tulipanów. Wybiorę jedną z nich i nazwę pani imieniem.
-Drogi panie Stanisławie, wybrałem pana jako adresata mojego listu, ponieważ mój braciszek też ma na imię Stanisław. Mój braciszek Stasiu ma 4,5 roku. Od tygodnia szukamy jego ulubionego, dziurawego kapcia z liskiem.
Jak dodawali młodzi, tym niewielkim gestem chcieli wesprzeć na duchu osoby przebywające w hospicjum, w najtrudniejszych etapach choroby.
-Chciałem, żeby na twarzach tych osób pojawił się uśmiech. Chciałem pokazać im sposób, jak radzić sobie ze smutkiem, żeby byli bardziej szczęśliwi.
-Ja chciałem kogoś uszczęśliwić.
Prezes Fundacji Kromka Chleba Anna Czech podkreślała, że akcja pokazuje, jak ważny w takich miejscach jak hospicjum jest wolontariat. Forma akcji, czyli napisanie listu, była też wyjątkowa dla młodych ludzi, którzy coraz rzadziej korzystają z tej formy komunikacji.
-Po podsumowaniu okazało się, że listów napłynęło 1192. W tym 15 listów od osób dorosłych, nie tylko z Tarnowa, bo także i z Krakowa. Myśleliśmy, że akcja będzie się rozwijać, ale nie spodziewaliśmy się, że aż tak mocno. To daje nadzieję na to, że jasno się dzieje, że w wielu osobach drzemie chęć uczynienia czegoś dobrego, jakiegoś małego gestu. Każdy list wywołuje uśmiech, bo to już teraz taki trochę relikt. Osobistych listów niewiele się już dostaje, co najwyżej jakieś formalne. To dodatkowy element edukacyjny dla dzieci, być może po raz pierwszy pisały jakikolwiek list.
Poniżej zamieszczamy całą rozmowę z Karolem, Ignacym oraz Anną Czech. Można w niej usłyszeć m.in. pełną treść listów, napisanych przez chłopców.
