Usunięcie rogatek z przejazdu kolejowego ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców. Tak spółka PKP Polskie Linie Kolejowe odpowiada na pytanie naszej redakcji w sprawie usuniętych szlabanów obsługiwanych do tej pory przez dróżników przy jednym z przejazdów drogowo-kolejowych w Muszynie.
Zdaniem spółki w te sposób można uniknąć błędu ludzkiego w obsłudze rogatek.
Ranga przejazdu w pobliżu skrzyżowania ulic Piłsudskiego z Ogrodową, czyli na torze z Muszyny do Leluchowa, została więc obniżona do kategorii 'C’ co oznacza, że jest tu tylko zamontowana sygnalizacja świetlna.
– mówi Dorota Szalacha ze spółki PKP PLK, tłumacząc, że zakwalifikowanie przejazdu do określonej kategorii zgodnie z rozporządzeniem jest zależne od wielu kryteriów. Między innymi od iloczynu ruchu na
takim skrzyżowanie, czyli liczby przejeżdżających samochodów i pociągów w ciągu doby.
PKP dodaje też, że zmiana kategorii przejazdu nie wpłynie na poziom zatrudnienia w spółce.
Tymczasem mieszkańcy Muszyny chcą przywrócenia rogatek, dlatego, że ich zdaniem taka zmiana da zupełnie inny efekt czyli doprowadzi do większej liczby wypadków na torach.