Trudna sytuacja finansowa Narodowego Funduszu Zdrowia może doprowadzić do poważnego kryzysu w polskim systemie szpitalnictwa – ostrzegł w audycji Słowo za Słowo radny Sejmiku Województwa Małopolskiego, Józef Gawron.
Jak podkreślił, niedobory w budżecie NFZ przełożą się na dramatyczne pogorszenie dostępności świadczeń zdrowotnych, szczególnie tych udzielanych w szpitalach powiatowych.
W całym kraju coraz głośniej mówi się o narastających problemach finansowych NFZ. Szpitale alarmują o konieczności przesuwania zabiegów, ograniczeniach w dostępności bezpłatnych leków dla dzieci i seniorów, a także o ryzyku wstrzymania planowych świadczeń.
Tymczasem w sytuacji kiedy szpitale walczą o przetrwanie, na najwyższych szczeblach polityki trwa otwarty konflikt. Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział na piątek ogólnopolski 'szczyt medyczny” poświęcony sytuacji w ochronie zdrowia. Ministerstwo Zdrowia zorganizowało jednak własne spotkanie, i to dzień wcześniej, co dodatkowo zaostrzyło spór.
Zdaniem Gawrona, taka polityczna rywalizacja nie pomaga w wypracowaniu realnych rozwiązań, a brak szybkiej reakcji może zakończyć się zapaścią całego systemu.
– Mam wrażenie, że ten stan napięcia jest utrzymywany po to, żeby jednak do tych szpitali nie dodać pieniędzy, na leczenie nie znaleźć środków, a to odbije się na zdrowiu społeczeństwa, a z drugiej strony na kondycji Samodzielnych Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej, które przede wszystkim korzystają ze środków z Narodowego Funduszu Zdrowia – z kontraktów. Więc tutaj jest zagrożenie, że możemy być w przyszłości świadkami zapaści finansowej szpitali powiatowych. Czy te szpitale przetrwają, czy nie będzie podejścia, że trzeba je likwidować? Tego bym nie chciał.
To właśnie te placówki powiatowe, utrzymujące się głównie z kontraktów NFZ, mają znaleźć się w najtrudniejszym położeniu. Według radnego Gawrona grozi im 'mocne zaciskanie pasa”, co nieuchronnie odbije się na pacjentach.
Sejmik Województwa Małopolskiego prowadzi przede wszystkim szpitale wojewódzkie – wśród nich m.in. szpital św. Łukasza w Tarnowie. Jak zaznacza Gawron, te placówki dzięki wsparciu województwa powinny poradzić sobie w obecnych warunkach.
Zapowiada jednak działania pomocowe dla szpitali powiatowych. Urząd marszałkowski – choć nie może finansować kosztów leczenia w jednostkach, które nie są mu podległe – zamierza wesprzeć je poprzez dofinansowanie zakupu sprzętu i aparatury medycznej. W skali roku sejmik przeznacza na ten cel około 800 tys. zł.