Zobacz zdjęcia:
Nie da się jej wyprodukować, a nie może jej zabraknąć. O to, żeby zawsze trafiała do potrzebujących dbają krwiodawcy, którzy spotkali się na gali w Nowym Sączu. Wydarzenie zorganizowano z okazji 90-lecia krwiodawstwa w Polskim Czerwonym Krzyżu.W skali roku na Sądecczyźnie i w okolicach oddaje się nawet 3 tysiące litrów krwi – informuje nas lokalny oddział Polskiego Czerwonego Krzyża. Honorowi dawcy wywodzą się ze szkół, uczelni i różnych instytucji np. Służby Więziennej czy Polskiego Związku Łowieckiego.
PCK zorganizowało w sądeckim Sokole galę z okazji 90-lecia krwiodawstwa w Polsce.
– Spotkaliśmy się, by podziękować krwiodawcom i osoby, które wspierają nas w tym działaniu. Osoby oddające krew po prostu to robią i nie oczekują żadnych podziękowań. Robią to z potrzeby serca
– mówi Mieczysław Orczykowski, prezes oddziału rejonowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Nowym Sączu.
Instytucja odznaczyła na gali zasłużonych krwiodawców. Było to aż około 60 różnych wyróżnień. To między innymi odznaczenia „Zasłużony dla zdrowia narodu”, czy związane z jubileuszem 90-lecia krwiodawstwa.
Taki medal dostał między innymi Sławomir Turek, który oddaje krew systematycznie od 25 lat.
– Oddałem już ponad 40 litrów. Pierwszy raz oddałem w wojsku, a następnie zacząłem to robić systematycznie, gdy urodził mi się syn i potrzebował krwi. Teraz już nie ma takiej potrzeby, ale ja i tak systematycznie ją oddaję. Krwi nie da się wyprodukować, to jest dar jednego człowieka dla drugiego. Nie wiadomo, kiedy krew będzie potrzebna nam lub naszym bliskim.
PCK odznaczyło też między innymi 4 osoby, które ratowały ludzkie życie oddając komórki macierzyste szpiku kostnego. Był to Order św. Floriana Mazovia, a w gronie wyróżnionych byli też strażnicy graniczni.
60 litrów krwi oddał przez niespełna 40 lat Maciej Chełmecki ze Stowarzyszenia Honorowych Dawców Krwi RP w Nowym Sączu. Na gali otrzymał krzyż św. Jana Pawła II I bł. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego.
Jak podkreślił, stowarzyszenie stara się zachęcać młodych do oddawania krwi.
– Zależy nam na tym, by krwi nie brakowało. Fantastycznie jest dostać wiadomość, że oddana krew kogoś uratuje czyjeś życie. W naszym stowarzyszeniu jest około 50 młodych ludzi, głównie ze szkół
– wyjaśnił Maciej Chełmecki.
Żeby oddać krew, trzeba mieć 18 lat, być w dobrym zdrowiu, nie mieć chorób zakaźnych. Przed każdym oddawaniem bezcennej cieczy, krew jest badana. W Nowym Sączu taka możliwość jest w Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Sienkiewicza.
!["Jest to dar jednego człowieka dla drugiego". Honorowi krwiodawcy zostali odznaczeni [ZDJĘCIA] 1 kriwodawcy](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/kriwodawcy-750x536.jpg)











![Na cmentarzach trwają kwesty. Zbierają na odnowę grobów i wparcie tarnowskiego seminarium [ZDJĘCIA] 13 kwestaa](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/kwestaa-120x86.jpg)

