Schronisko dla bezdomnych w Nowym Sączu przeżywa oblężenie. Na 75 miejsc zostało tylko kilka wolnych. W schronisku potrzebujący dostają dach nad głową, posiłki i ubrania, ale na tym nie koniec.
Jak mówił w programie Słowo za słowo na antenie RDN Nowy Sącz kierownik schroniska Leszek Lizoń, w tym miejscu bezdomni mogą liczyć na pomoc w szerszym zakresie.
– Niektórym brakuje dowodu osobistego, brakuje możliwości skorzystania ze świadczeń medycznych, bo te osoby nie są ubezpieczone. Musimy zabezpieczyć pieniądze na podstawowe potrzeby. Trzeba pomóc złożyć wnioski i to jest początek
– dodał.
Bezdomni, którzy trafiają do schroniska nierzadko cierpią na choroby przewlekłe lub psychiczne i potrzebują regularnych konsultacji lekarskich.
Żeby się dostać do schroniska, potrzebne jest skierowanie ośrodka pomocy społecznej.
Bardziej doraźną pomoc świadczy ogrzewalnia, która znajduje zaraz przy schronisku. W obu przypadkach warunkiem jest trzeźwość.
Rozmowa z Leszkiem Lizoniem:
![Schronisko dla bezdomnych w Nowym Sączu zapełnione niemal w całości. Świadczy kompleksową pomoc [WIDEO] 2 schronisko](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/schronisko.jpg)