Zawroty głowy – rosnący problem, który czasem ostrzega przed poważną chorobą (audycja z 18.11.2025)

b65e1e3f c744 494c 9b4d 1d61096dfd58

Coraz więcej osób zgłasza się do lekarzy z zawrotami głowy, i choć często są one niegroźne, czasem mogą być pierwszym sygnałem poważnej choroby.

O tym, jak je rozpoznać i kiedy reagować, mówiła w audycji Bez Skierowania lek. Agnieszka Wojtarowicz.

Specjalistka otolaryngologii podkreśliła, że kluczowe w diagnostyce jest dokładne opisanie charakteru zawrotów, bo już z samej rozmowy można postawić trafne rozpoznanie w 90% przypadków.

– Należy ustalić czy zawroty mają charakter wirowy czy nie występuje wirowanie – to bardzo ważny element różnicujący pochodzenie zawrotów głowy. Czy mają charakter stały, czy pojawiają się napadowo: jeżeli są napadowe, to należy ustalić czas trwania pojedynczego epizodu. Dla przykładu objawy trwające około minuty przy zmianie pozycji ciała sugerują łagodne napadowe położeniowe zawroty głowy. Zawroty utrzymujące się kilka do kilkunastu godzin z towarzyszącym pogorszeniem słuchu w jednym uchu sugerują chorobę Meniere’a. Natomiast zawroty układowe pojawiające się nagle i trwające kilka dni – zwykle dotyczą zapalenia nerwu przedsionkowego.

Łagodne napadowe położeniowe zawroty głowy (BPPV, benign paroxysmal positional vertigo) są najczęstszą obwodową przyczyną zawrotów głowy.

– Objawy powstają w wyniku nieprawidłowego przemieszczania się otolitów. tzw. kamyczków otolitowych, które są zawarte w naszym błędniku, podrażniając ten błędnik, w związku z tym występuje ten zawrót głowy właśnie przy zmianach pozycji. Pacjenci skarżą się np. że w nocy zmienili pozycję z jednego boku na drugi i od tej pory zaczął się ich koszmar, ponieważ zaczął świat wirować i często budzili się wymiotując, bardzo źle się czując.

W celu leczenia najczęstszej choroby układu przedsionkowego, która wywołuje napadowe zawroty, czyli BPPV, stosuje się specjalne manewry uwalniające tzw. repozycyjne, które lek. otolaryngolog lub fizjoterapeuta wykonuje w gabinecie.

– Próbujemy te otolity ustawić, czyli tak obracamy głową pacjenta, by otolity wpłynęły na swoje miejsce. Tzw. nastawienie błędnika to jest taka nazwa, która zawiera ten manewr w sobie. Dzięki tym manewrom specjalista jest w stanie całkowicie lub na pewien czas uwolnić pacjenta od zawrotów głowy.

Choć wielu epizodów związanych z zawrotami głowy nie trzeba się obawiać – np. tych po zejściu z karuzeli, czy oglądaniu wirtualnych pościgów na ekranie, albo przy skrajnym odchyleniu głowy np. podczas wieszania firan czy malowania sufitu – to inne, zwłaszcza nagłe i połączone z wymiotami, wymagają pilnej konsultacji. Bywają bowiem objawem udaru móżdżku, zmian w obrębie pnia mózgu, stwardnienia rozsianego czy guzów kąta mostowo-móżdżkowego.

Lek. Agnieszka Wojtarowicz mówiła w audycji też o tym, jak wygląda badanie laryngologiczne, dlaczego kontrolne wizyty są tak ważne oraz co robić, by zmniejszyć ryzyko nawrotów – od higieny snu po regularną aktywność fizyczną.

Posłuchaj całej audycji:

Exit mobile version