Nad jednym z gorlickich osiedli latał w nocy „niezidentyfikowany obiekt”. Wszystkie służby zostały postawione w stan gotowości. Jak mówi rzecznik miejskiej komendy policji Gustaw Janas, żadne zagrożenie nie zostało stwierdzone. Tego typu zgłoszenia są jednak aktualnie traktowane bardzo poważnie.
– Tam na miejsce udało się kilkunastu policjantów z dronem. Był sprawdzany rejon i nawet inne newralgiczne punkt w rejonie miasta, ale nie ujawniliśmy żadnego statku powietrznego. Nie otrzymaliśmy na chwilę obecną żadnego zgłoszenia, żeby w rejonie jakieś konkretnej infrastruktury coś się działo, czy żeby były jakieś uszkodzenia
– uspokaja rzecznik.
Policja wyjaśnia z czego wynikało takie zgłoszenie i czy na terenie rzeczywiście latał dron lub inny obiekt latający.
Osoby zgłaszające informowały, że widać było jak przelatywał w rejonie osiedla Królów w Gorlicach, a dalej przemieszczał się w okolice Siar i Sękowej.
Zgłoszenie do komendy wpłynęło w środę (19.11) niedługo przed północą.
Ważną rolę w całej akcji odgrywała m.in. Grupa Poszukiwawczo Ratownicza OSP Siary. Jak mówi nam jej prezes Piotr Sekuła, dron należący do ochotników, to urządzenie wykorzystujące technologię AI czyli sztuczną inteligencję.
– Dron, który posiadamy, oprócz tego, że posiada dalmierz, kamerę termowizyjną, dosyć dobry zoom, posiada też możliwość analizowania w czasie rzeczywistym zdjęć poprzez sztuczną inteligencję. AI jak gdyby podpowiada operatorowi, czy też obserwatorowi o miejscach, w którym wybrane obiekty mogą się znajdować. O my
zaznaczamy mu obiekty, jakie poszukujemy czyli np. człowieka, jakichś pojazd czy przemieszczające się tak jak w tej sytuacji światło. On analizuje na bieżąco zdjęcia i wskazuje nam możliwe obiekty, czyli to, co czasem może umknąć ludzkiemu oku.
O poszukiwaniach mówimy więcej na antenie RDN Nowy Sącz i RDN Małopolska. Temat rozwiniemy w środę (20.11) po godzinie 15.30.
