Czy tor saneczkowy powstanie w Krynicy-Zdroju? Wszedł w życie ważny dokument

tor saneczkowy wizualizacja PZSSAN

fot. Polski Związek Sportów Saneczkowych

Czy profesjonalny tor do saneczkarstwa powstanie w Krynicy-Zdroju? To wciąż duża niewiadoma, ale gmina Krynica-Zdrój informuje, że wszedł już w życie nowy plan zagospodarowania przestrzennego, który dopuszcza budowę takiego obiektu na Górze Iwonka.

To oznacza, że możemy rozpocząć procedurę uzyskiwania decyzji środowiskowej dla tego przedsięwzięcia.

– Za chwilę rozpoczniemy postępowanie w tej sprawie. Będzie to kolejny krok przed ogłoszeniem przetargu na wykonanie projektu budowlanego. Gmina jest w tym przypadku organem wydającym decyzje środowiskową. Wymagają one uzgodnień z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, sanepidem czy Wodami Polskimi, choć tę lokalizację już uzgadnialiśmy między innymi z RDOŚ-iem czy sanepidem. Tor miałby powstać w miejscu, które nie jest objęte ochroną Natura 2000, więc mam nadzieję, że nie będzie tu większych problemów

– mówi Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdroju.

Samorządowiec zwrócił się również do marszałka województwa małopolskiego Łukasza Smółki, z wnioskiem o współfinansowanie kosztów projektu budowlanego. Zapewnia też, że jest w kontakcie z Ministerstwem Sportu i Turystki w związku z planowaną inwestycją oraz z ewentualnym utworzeniem w Krynicy-Zdroju Centralnego Ośrodka Sportu.

Tor miałby powstać niedaleko centrum miasta oraz hali lodowej i boiska piłkarskiego. Szacowany koszt budowy to nawet 150 milionów złotych.

Tymczasem Ministerstwo Sportu i Turystyki poinformowało nas na początku listopada, że w przypadku ewentualnej budowy toru nie będzie inwestorem, ale może przyznać dofinansowanie.

Jak przekazało nam biuro komunikacji, do ministerstwa na razie nie wpłynął wniosek dotyczący wsparcia finansowego dla budowy toru saneczkowego w Krynicy-Zdroju.

– Nie składaliśmy jeszcze takiego wniosku, bo jednym z załączników jest pozwolenie na budowę, którego jeszcze nie mamy. Liczę na to, że uda się je uzyskać w 2 lata, a poprzedzi to wydanie decyzji środowiskowej. Nie było sensu składania wniosku, który zostałby odrzucony, bo nie spełnia kryteriów formalnych. 

– skomentował Piotr Ryba.

Rozmowa z Piotrem Rybą, burmistrzem Krynicy:

fot. Urząd Gminy Krynica-Zdrój
Exit mobile version