Tarnowski szpital szykuje się na zwiększoną liczbę porodów po zamknięciu oddziałów w regionie

WhatsApp Image 2025 11 05 at 12.09.27 7

WhatsApp-Image-2025-11-05-at-12.09.27-2

Zdjęcie 1 z 8

Szpital św. Łukasza w Tarnowie jest w stanie przyjmować więcej porodów niż dotychczas – mówi dyrektor Anna Czech. To komentarz do likwidowanych porodówek w regionie.

Jak już informowaliśmy, szpital w Dąbrowie Tarnowskiej jest kolejną placówką, w której nie będzie porodów. Wcześniej podobna sytuacja miała miejsce m.in. w Brzesku.

W szpitalu św. Łukasza w Tarnowie jest prawie 600 porodów rocznie. W tym roku jest to zbliżona liczba, porównując miesiąc do miesiąca.

– W szpitalu św. Łukasza już kilka lat temu przygotowaliśmy wspaniałe porodówki, gdzie można rodzić także rodzinnie. Oddział jest wyremontowany. Lekarze i położne z pełną empatią odnoszą się do naszych pacjentek. W tej chwili jest zaledwie 600 porodów rocznie, a jesteśmy w stanie ich przyjąć 2 tysiące.

Przypomnijmy, oddziały ginekologiczno-położniczy i neonatologiczny działające w Szpitalu Powiatowym w Dąbrowie Tarnowskiej zostaną zamknięte wraz z końcem stycznia. Dąbrowska porodówka prowadzona jest przez Centrum Zdrowia Tuchów w oparciu o wynajem przestrzeni szpitalnej. Wśród powodów zakończenia współpracy wymieniana jest zbyt mała liczba porodów, ale również wzrost kosztów związanych z wynajmem.

Kolejna porodówka znika z mapy regionu

W brzeskim szpitalu nie usłyszymy już płaczu noworodka – oddział ginekologiczno-położniczy zostaje przekształcony

 

Exit mobile version