Przedszkole Niepubliczne Zgromadzenia Sióstr św. Józefa w Tarnowie, na przekór Halloween, organizuje Bal Świętych. Jest to już wieloletnia tradycją, w którą dzieci chętnie się angażują.
– Przebrałam się za Aniołka, mam skrzydła i aureolkę. Anioł lata i patrzy na nas.
– Przebrałam się za św. Weronikę, mam na sobie białą sukienkę, aureolkę. Św. Weronika ocierała twarz Panu Jezusowi.
– Ja jestem św. Jadwigą. Mam na sobie niebieską sukienkę z cekinami.
– Święty to ktoś, kto jest bardzo dobry, kochał ludzi, codziennie się modlił –
– mówiły przedszkolaki.
W przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych do przedszkola w strojach świętych przyszli nie tylko najmłodsi, ale też nauczyciele i wychowawcy.
Dyrektor Przedszkola Niepublicznego Zgromadzenia Sióstr św. Józefa w Tarnowie siostra Klara przebrała się dziś za swojego Anioła Stróża. W rozmowie z Radiem RDN Małopolska przyznaje, że Bal Świętych organizują na przekór Halloween.
– To jest Anioł Stróż siostry Klary, ponieważ siostra Klara jest bardzo szybka, musi wiele spraw załatwiać i Anioł Stróż nad nią czuwa. Bal Świętych to jest chrześcijański aspekt świętowania, zamiast duchów i mrocznych strachów, pokazujemy dzieciom, że można pięknie świętować dobro, poznawać życie świętych i uczyć się od nich, jak dążyć do świętości. Jest to też edukacja religijna w formie zabawy, a przede wszystkim przeciwdziałanie takiej masowej kulturze. W wielu krajach jest obchodzone Halloween, pokazywane w ujęciu rozrywkowym, my pokazujemy natomiast, że możemy być wdzięczni za życie świętych.
Bale i korowody świętych coraz bardziej zyskują na popularności. Także w diecezji tarnowskiej różne szkoły, placówki, instytucje i parafie organizują tego typu wydarzenia. W miniony weekend Korowód Świętych przeszedł m.in. ulicami Lipnicy Murowanej.
Święci na hulajnogach czy rolkach. Lipnicki Korowód Świętych
 
 
 
 











 
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 
