Prezydent Nowego Sącza zamierza złożyć zażalenie na decyzję europejskiej prokuratury w sprawie zawieszenia go w obowiązkach służbowych. Ludomir Handzel nie pojawił się w środę (29.10) w pracy, ale o swojej decyzji poinformował media na sądeckim rynku.
Jak powiedział, najprawdopodobniej zażalenie złoży razem z wiceprezydentem Arturem Bochenkiem, który również został zawieszony w czynnościach służbowych, jeszcze dzisiaj.
Kto zatem rządzi w Nowym Sączu? Ludomir Handzel przekonuje, że miasto działa.
– Funkcjonuje sekretarz miasta, skarbnik i drugi zastępca prezydenta, czyli pani Bożena Borkowska. Są osobami kompetentnymi, sprawnymi operacyjnie, więc na pewno będą dobrze pilnowali interesów miasta. Jest to jednak trzecie co do wielkości miasto w Małopolsce i to jest duży organizm, który wymaga większej grupy ludzi, którzy nim zarządzają oraz tematami, które są w tej chwili rozpoczęte i planowane do dalszego prowadzenia.
Jak podało we wczorajszym komunikacie (środa 28.10) Centralne Biuro Antykorupcyjne, prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel i jego pierwszy zastępca Artur Bochenek zostali zawieszeni w czynnościach służbowych przez prokuratora Prokuratury Europejskiej. Dotyczy to też innego z miejskich urzędników.
Wobec podejrzanych zastosowano też poręczenie majątkowe w wysokości 150 tysięcy złotych oraz zakaz wstępu na teren Urzędu Miasta Nowego Sącza i kontaktowania się z określonymi osobami. Dodajmy, że włodarze miasta w zeszłym tygodniu usłyszeli zarzuty w sprawie podejrzenia nadużycia władzy przez urzędników publicznych oraz sprzeniewierzenia środków publicznych i funduszy unijnych.
