Jedna osoba trafiła do szpitala po wybuchu butli gazowej w domu wielorodzinnym przy ul. Pułaskiego w Krynicy-Zdroju. Łącznie ewakuowanych zostało 13 osób.
Do zdarzenia doszło w środę (23.10) po godz. 22.00. Do służb ratunkowych dołączyła też załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a śmigłowiec przetransportował do szpitala mężczyznę w wieku około 60 lat.
Jak informuje Mateusz Górski, rzecznik sądeckich strażaków, pozostali domownicy nie wrócili już tej nocy do domu, który został uszkodzony.
– Po przyjeździe na miejsce pracowników Powiatowego Nadzoru Budowlanego, wydano postanowienie o wyłączeniu tego budynku z użytkowania, a w porozumieniu z burmistrzem Krynicy-Zdroju mieszkańców przeniesiono do kwatery zastępczej, którą tej nocy stanowiła goprówka.
Władze Krynicy-Zdroju potwierdzają, że większość mieszkańców jest obecnie ulokowana w pokojach Grupy Krynickiej GOPR, a miasto będzie odpowiedzialne za zapewnienie im lokum zastępczego na najbliższe dni, bo jak się okazuje, jedna ze ścian domu będzie musiała zostać wyburzona.
– Z tego, co wynika ze wstępnych ustaleń konstruktora, wydaje się, że część ściany trzeba będzie rozebrać i odbudować ją na nowo. Czekamy na odpowiednie wytyczne nadzoru budowlanego, który na podstawie tej opinii konstrukcyjnej wyda nam nakaz przeprowadzenia tych robót, a więc czekamy na tę opinię. Wiemy na szczęście, że ten budynek nie będzie musiał być rozebrany, no ale ta ściana zewnętrzna będzie musiała być częściowo rozebrana i odbudowana.
Decyzja o tym, do jakiego lokum zastępczego docelową trafią poszkodowani mieszkańcy może zapaść w piątek (24.10).