Zobacz zdjęcia:
Są one pomocą dla młodych i zdolnych ludzi pochodzących z mniej zamożnych rodzin. Stypendium Fundacji imienia Arcybiskupa Jerzego Ablewicza otrzymało kolejnych 19 osób.Stypendyści planują przeznaczyć pieniądze na rozwój swoich pasji i edukacji. Zaznaczają, jak ważna jest dla nich ta pomoc.
– Dzięki stypendium mogę wspierać moją rodzinę, rozwijać pasje i zainteresowania. Uczy mnie to przedsiębiorstwa – mówi Wojciech Jędraczka z parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Kiczni, który już po raz drugi otrzymał wyróżnienie.
– Pomoc dzięki temu stypendium jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ dzięki niemu mogę się rozwijać duchowo i spełniać marzenia. Przeznaczę pieniądze najprawdopodobniej na dojazdy na treningi, bo chcę się rozwijać sportowo i może na lekcję śpiewu lub gry na gitarze – dodaje tegoroczny stypendysta Franciszek Noworolnik z parafii św. Mikołaja w Tylmanowej.
– Jest to duże wyróżnienie i pomoc. Chciałabym to przeznaczyć na rozwój w nauce, żeby dostać się w przyszłości na lepsze studia – zaznacza Laura Korzawa z parafii Obidza, która również otrzymała stypendium po raz pierwszy.
Mszy poprzedzającej uroczyste przyznanie stypendiów przewodniczył biskup Stanisław Salaterski. Po niej odbyła się modlitwa przy grobie śp. abpa Jerzego Ablewicza. W homilii biskup nawoływał młodych do współpracy z Bogiem, który obdarzył każdego z nich szczególnymi talentami, a także zwrócił uwagę na zadania,które przed nimi stoją.
– Ich zadaniem jest dzielić się dobrą nowiną o zbawieniu oraz dobrem otrzymanym od Pana Boga z innymi tak, aby Ewangelia przemieniała życie współczesnego świata i stawała się skrzydłami pomagającymi rozwinąć otrzymane od Boga talenty konkretnemu człowiekowi. Jako przykład takiej współpracy chcę przypomnieć postawy ostatnich kanonizowanych, św. Carlo Acutisa, Piotra Frassati’ego czy Bartolo Longo, którzy będąc zwykłymi ludźmi z gorliwością, oddaniem i odwagą podejmowali współpracę z Bożą Łaską i dzięki otrzymanym od Pana Boga talentom zostawili ślad, który pomaga innym iść do Boga i ich samych tam doprowadził.
Po wspólnej modlitwie zebrani udali się do Auli Jana Pawła II, gdzie wysłuchali wykładu ks. Krzysztofa Kamińskiego.
Stypendia trafiły do uczniów klas szkół średnich i podstawowych. Ks. Jakub Kuchta, sekretarz fundacji, podkreśla, że istotą stypendiów jest pomoc młodzieży aktywnej w swoich parafiach.
– Istotą jest wspieranie tych, którzy czasami mają trochę pod górkę, a jednocześnie są naszymi diecezjanami zaangażowanymi w duszpasterstwo w swoich parafiach. Naszym celem jest drobne i systematyczne wsparcie oraz znajdowanie tych osób, którym warto pomagać. To, co najbardziej zawsze do mnie przemawia, to jest ich wdzięczność. Co roku dostaję podziękowania, dużo ciepłych słów pada w stronę fundacji i to zawsze jest dla mnie motywacja do dalszych działań.
Ksiądz Kuchta opowiada również, jakie warunki musi spełnić osoba, która chce starać się o stypendium.
– O stypendium może starać się młodzież począwszy od kl. 7 szkoły podstawowej do klasy maturalnej. Przede wszystkim szukamy ludzi z naszej diecezji, którzy są zaangażowani w duszpasterstwo swojej parafii, uczęszczają na lekcji religii, mają nienaganną opinię w szkole oraz zdolności i wyniki na polu intelektualnym. W szkole podstawowej muszą uzyskać średnią 4,8 na koniec roku, a w szkole ponadpodstawowej 4,5. Najczęściej szukamy tez ludzi dotkniętych jakimiś trudnościami.
Pieniądze, które pochodzą głównie ze składek zbieranych w czasie udzielania sakramentu bierzmowania oraz od indywidualnych darczyńców, trafiają do uczniów co miesiąc. Stypendia wynoszą 250 zł. dla uczniów szkół podstawowych, a dla uczniów szkół średnich – 300 zł.
Fundacja liczy w tym roku 94 stypendystów. Została ona powołana w 1993 roku przez następcę abpa Ablewicza – bp. Józefa Życińskiego.