Jechała na przednim siedzeniu, bez fotelika i zapiętych pasów – policja ujawnia więcej szczegółów tragicznego wypadku, w którym zginęła 4-letnia dziewczynka.
Jak informowaliśmy już w wiadomościach na antenie Radia RDN do zdarzenia doszło w poniedziałek (23.09) po południu w Dulczy Wielkiej (gm. Radomyśl Wielki).
– Pod nadzorem prokuratury rejonowej w Mielcu prowadzone są czynności w sprawie tragicznego wypadku, w którym na miejscu śmierć poniosła 4-letnia dziewczynka. Ze wstępnych informacji wynika, że dziewczynka podróżowała na przednim miejscu pasażera, niezabezpieczona w foteliku, ani pasami bezpieczeństwa. Trwa dokładne wyjaśnianie okoliczności tego zdarzenia
– mówi podkom. Bernadetta Krawczyk, oficer prasowy mieleckiej policji.
W zdarzeniu brały udział dwa pojazdy- samochód osobowy i dostawczy. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że najprawdopodobniej kierujący oplem nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z fiatem, którym podróżowała matka z 4-letnią córką. Życia dziewczynki nie udało się uratować, natomiast kobieta została zabrana do szpitala. Policjanci ustalili, że zarówno kierujący oplem jak i kierująca fiatem – byli trzeźwi.
W związku z wypadkiem policja apeluje o rozwagę i odpowiedzialność, a więc zapinanie pasów bezpieczeństwa i prawidłowe zabezpieczanie dzieci w fotelikach.
Bernadetta Krawczyk przypomina, że przepisy dotyczące przewożenia dzieci są ściśle określone i mają na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa najmłodszym pasażerom.
– Obowiązek przewożenia dziecka w foteliku dotyczy każdego kto ma mniej niż 150 cm wzrostu. Kryterium to jest obecnie ważniejsze niż wiek, co oznacza, że nawet starsze dziecko w wieku 12, 13 lat, które nie osiągnęło 150 cm powinno jeździć w foteliku lub na podstawce. Dziecko, które osiągnęło 135 cm wzrostu, ale ze względu na wagę (powyżej 36 kg) nie mieści się już w foteliku, może wyjątkowo podróżować na tylnej kanapie zapięte wyłącznie pasami bezpieczeństwa. Jeżeli na tylnej kanapie nie ma miejsca na trzy foteliki, jedno z dzieci powyżej 3. roku życia może jechać bez fotelika, pod warunkiem, że jest zapięte pasami bezpieczeństwa.
Policjantka dodaje również, że prawo dopuszcza używanie podstawek, zamiast pełnego fotelika, jednak eksperci to odradzają.
– Podstawki mogą być używane dla dzieci o wadze powyżej 15 kg i wzroście, który pozwala na prawidłowe poprowadzenie pasa bezpieczeństwa. Mimo że przepisy dopuszczają ich używanie, eksperci odradzają je, ponieważ nie zapewniają one takiego poziomu bezpieczeństwa jak pełny fotelik. Podstawki nie mają zagłówka ani ochrony bocznej, a pasy często przebiegają przez szyję u dziecka co w razie wypadku może być bardzo niebezpieczne.
Znaczenie ma również samo umiejscowienie fotelika w samochodzie.
– Zawsze najbezpieczniejszym miejscem dla dziecka jest środek tylnej kanapy. Przewożenie fotelika na przednim siedzeniu, ustawionego tyłem do kierunku jazdy jest możliwe tylko po wyłączeniu poduszki powietrznej pasażera. W przeciwnym razie w momencie wypadku siła jej otwarcia może być tragiczna w skutkach. W przypadku fotelików ustawionych przodem również zaleca się wyłączenie poduszki powietrznej.
Przepisy nie wymagają fotelika w taksówce ani komunikacji zbiorowej.