Zobacz zdjęcia:
Prawdziwki, kozaki, a nawet kanie – takie grzyby udało się znaleźć mieszkańcom regionu podczas weekendowych wędrówek po lesie.
Deszczowa pogoda w ostatni weekend sprzyjała grzybiarzom.
– Byliśmy w Jamnej. Udało nam się znaleźć kilka grzybków. Znaleźliśmy nawet jedną kanię, także grzybki są, ale najmilsze z tego wszystkiego jest to, że można pospacerować po lesie. – mówi pani Grażyna.
– Znaleźliśmy prawdziwki, a także białe i czerwone kozaczki. – dodaje pan Jacek.
Choć połowa sezonu grzybowego już za nami, to jeśli pogoda dopisze w październiku i listopadzie będzie można znaleźć m.in. borowiki, podgrzybki, maślaki, kurki, opieńki czy koźlarze.