Zobacz galerię:
Mieszkańcy Złotnego świętowali w niedzielę (17.08) 50-lecie poświęcenia kaplicy w swojej miejscowości oraz 75-lecie pierwszej Eucharystii odprawionej w tym miejscu. Wiernym towarzyszył biskup Stanisław Salaterski.
Kaplica należy do parafii Wniebowzięcia NMP w Nawojowej. W trudnych latach 50., miejscowi postanowili zbudować ją po śnie jednej z mieszkanek, która twierdziła, że właśnie w tym miejscu powinna stać kaplica poświęcona Maryi. Były też względy praktycznie.
– Na pewno obecność kaplicy jest dla każdej społeczności miejscem wyjątkowym, które jednoczy wspólnotę we wszystkich biedach i dziełach, które podejmują. W latach 50. to zupełnie inny czas, kiedy nie było dróg, a czas, droga i odległość w drodze do kościoła w Nawojowej wiązał się z dużym wysiłkiem
– przypomniał biskup Stanisław Salaterski, który przewodniczył uroczystej Mszy Świętej. Jak też zaznaczył, wspólnota w tym miejscu, chociaż inna, cały czas trwa przy Bogu.
– Dzisiaj kaplica jest większa i okazała, za to mieszkających tutaj jest mniej, ale zawsze jest to dom Boga i brama do Nieba. Obecność Pana Boga z Jego łaską do ludzi jest blisko i szansa na wzrastanie w łasce i wierze jest dużo większa. Jest kontakt Panem Jezusem, z Eucharystią i z osobami wierzącymi.
Budowa kaplicy w Złotnem trwała aż ćwierć wieku, ze względu, jak mówią miejscowo, na różne przeciwności losu. Najważniejsze, że od pół wieku miejsce cały czas się rozwija i jest centrum niewielkiej, leżący w górach miejscowości. Dla uczestniczących w niedzielnej uroczystości wiernych, było to bardzo ważne przeżycie.
– Bóg sobie umiłował właśnie te góry, potoki, mgły i doliny, żeby Go tuta wielbić i uwielbiać. I jest tak, jak jest.
– Dla mnie jest to takie podsumowanie służby dla Boga w tej kaplicy i oddaję to Jemu na chwałę.
– Jak byłem mały, to pomagałem tutaj przy rozbudowie, tynkowaniu i dokończeniu rozbudowy drugiej części kaplicy.
O wszelkich trudnościach w powstawaniu kaplicy i całej jej historii będzie świadczyć kapsuła czasu, która podmieniła starą butelkę z zapiskami, przygotowaną przez miejscowych kilkadziesiąt lat temu. Biskup Stanisław Salaterski osobiście umieścił kapsułę w murach kaplicy.
Jubileusz był też okazją do wspólnego, rodzinnego spotkania parafian. O poczęstunek zadbało Koło Gospodyń Wiejskich w Homrzyskach.