Nakrycie głowy oraz odpowiednia ilość wody. GOPR przypomina o podstawowym wyposażeniu na górskie wycieczki podczas upałów. Według synoptyków czeka nas gorący weekend, również w Beskidach, gdzie miejscami temperatura może sięgnąć do 30 stopni Celsjusza.
Poleca się noszenie czapek lub kapeluszy. Trzeba też dużo pić, najlepiej wodę mineralną, herbatę czy napoje izotoniczne – mówi ratownik Łukasz Smetana z Grupy Krynickiej GOPR.
– Nie polecamy napojów sztucznie barwionych i słodzonych dlatego, że one dają jeszcze odwrotny skutek, bo częściowo wypłukują z naszego organizmu cenne mikroelementy, jak magnez i potas. Wtedy mogą nas jeszcze bardziej boleć mięśnie, więc pijmy tylko rzeczy, które tak, jak powiedziałem, są przeznaczone dla osób wykonujących podwyższony wysiłek.
Jak dodał Łukasz Smetana, dla naszego organizmu dobra będzie za to słodka przekąska, bo cukier w rozsądnej ilości odżywia mózg, a więc polepsza naszą percepcję i koncentrację.
Podczas górskich wędrówek w letni czas trzeba też chronić się przed burzą. Najlepsze jest działanie profilaktycznie, a więc wcześniejsze, dokładne sprawdzenie pogody. Jeśli już złapie nas burza, koniecznie trzeba schodzić w dół, omijać wysokie, pojedyncze drzewa lub maszty, a w ostatecznej sytuacji przykucnąć na plecaku, który będzie izolował nas od ziemi.