Pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy dla przedsiębiorców z branży hotelarskiej i gastronomicznej mają zostać przeznaczane między innymi na czarter jachtów, ekspresy do kawy czy produkcję lodów rzemieślniczych.
O kontrowersjach związanych z rozdzielaniem unijnych dotacji informują dziś ogólnopolskie media, a mapę firm z całej Polski, którym przyznano dofinansowanie, można znaleźć w Internecie.
Sprawę skomentował europoseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk, który zwrócił uwagę na to, że wsparcie ma trafić również do Nowego Sącza, czy Krynicy-Zdroju.
– W naszym regionie niektóre restauracje, kawiarnie, czy hotele, dostaną wsparcie na ekspresy do kawy, na wyposażenie, czy nowy sprzęt. Tak się dzieje, bo Platforma Obywatelska, blokując przez 2 lata te pieniądze sprawiła, że teraz muszą być one wydatkowane szybko. Tak naprawdę będą one wydatkowane na czystą konsumpcję, bo ani ekspres do kawy, jacht, czy wyposażenie do biura, czy apartamentu nie spowoduje, że Polska stanie się krajem bardziej konkurencyjnym i bardziej rozwijającym się.
Jak dodaje Arkadiusz Mularczyk, dotacje na tego typu rzeczy w kwotach po kilkaset tysięcy złotych będą dzielić, rodzić zazdrość i nieporozumienia pomiędzy przedsiębiorcami, ale też w społeczeństwie.
Sądeckie firmy składały wnioski między innymi na zakup nowego sprzętu do produkcji makaronu, czy komory wędzarniczek do wędzenia pstrąga. Pieniądze z KPO maja też pozwolić na uruchomienie wypożyczalni rowerów elektrycznych, wprowadzenie turnusów zdrowotno-wypoczynkowych, czy wprowadzenie samoobsługowego, bezkontaktowego, całodobowego meldunku w jednym z pensjonatów.
Europoseł gościł na budowanym peronie nowej stacji kolejowej w Marcinkowicach, przy modernizowanej linii 104. Przypomniał, że ta gigantyczna inwestycja jest dotowana z Krajowego Planu Odbudowy, ale wnioski o finansowanie były przygotowane i złożone jeszcze przez rząd PiS.
Odniósł się w ten sposób do słów premiera RP Donalda Tuska, który w czwartek (07.08) na konferencji prasowej przy tunelach kolejowych w Męcinie powiedział między innymi, że pieniądze na inwestycje Podłęże – Piekiełko to zasługa odblokowania dotacji z KPO przez obecny rząd.