W Tarnowie wzrasta liczba małżeństw. W lipcu zawarto o 10 ślubów więcej niż rok wcześniej, a identyczną różnicę można zauważyć, także w kontekście pierwszego półrocza.
W ubiegłym roku w tym czasie było 155 ślubów, natomiast w tym jest to już 165.
Lipiec, sierpień i wrzesień-to miesiące najbardziej oblegane przez nowożeńców.
– Jeżeli chodzi o lipiec, porównując rok 2024 do roku 2025 wygląda to bardzo podobnie. Za lipiec tego roku w sumie zawartych mamy o 10 małżeństw więcej licząc śluby konkordatowe oraz śluby cywilne. Za 2025 rok w lipcu było 68 ślubów, natomiast w lipcu zeszłego roku było ich 58. Jeżeli chodzi o porównanie pierwszego półrocza tego roku do pierwszego półrocza zeszłego roku mamy ślubów cywilnych, jak i konkordatowych delikatnie więcej
– informuje Grzegorz Górowski, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Tarnowie.
Niektóre pary decydują się na ślub poza budynkiem urzędu. W Tarnowie jednak nie dominują ceremonie w plenerze, a raczej w pomieszczeniach.
-Najczęściej pary wybierają restauracje lub pensjonaty. Bardzo rzadko zdarzają się takie stricte plenerowe śluby. Przeważnie miesiące wakacyjne są najbardziej oblegane. Zwłaszcza lipiec, sierpień i nawet wrzesień.
Choć w Tarnowie liczba małżeństw rośnie, w skali kraju systematycznie spada. Coraz mniej osób decyduje się na małżeństwo, a wiek nowożeńców się podnosi.
autor: Dominika Gliździńska