Zobacz zdjęcia:
Wandale niszczą jedną z głównych atrakcji Starego Sącza. Chodzi o ścieżkę w koronach drzew, która znajduje się na Miejskiej Górze. Na niektórych elementach – szczególnie tych metalowych – można zobaczyć różne rysunki wykonane spray’em.Burmistrz Starego Sącza Jacek Lelek przypomina, że osoby, które niszczą w ten sposób Leśne Molo nie są bezkarne, bo cały teren jest monitorowany.
– Oczywiście, że ścigamy, to jest jak najbardziej taka rzecz, która jest absolutnie negatywnie odbierana. Dziwię się, choć może pocieszające jest, że może tych zniszczeń nie jest tak bardzo dużo, ale smutne, że w ogóle są, że są tacy ludzie, które im przeszkadza to, że jest pięknie i setki tysięcy ludzi się cieszą tym pięknym i chcą w jakiś taki sposób zaznaczyć swoją obecność.
Nagrania z kamer trafiają zawsze do odpowiednich służb.
Dodajmy, że w Polsce trzeba mieć zgodę właściciela na malowanie spray’em tzw. graffiti w miejscach publicznych. W zależności od wartości wyrządzonej szkody może być to uznane za wykroczenie lub przestępstwo. Za malowanie bez zgody może grozić grzywna, areszt, a w ekstremalnych przypadkach nawet więzienie.