Zobacz zdjęcia:
nie znaleziono żadnych obrazków
To było siedem niezwykłych dni – mówią uczestnicy o 32. edycji Święta Dzieci Gór. Międzynarodowy Festiwal Dziecięcych Zespołów Regionalnych zakończył się w sobotę (26.07) koncertem finałowym. W trakcie wydarzenia można było zobaczyć 11 grup dziecięcych z różnych części Polski i świata.
Około 400 dzieci stanęło na scenie Amfiteatru w Parku Strzeleckim w Nowym Sączu, żeby wspólnie tańczyć, śpiewać i dobrze się bawić.
– Było bardzo fajnie, przyjechały tu różne kraje takie jak Tanzania czy USA. Zaprzyjaźniłam się z dziewczynką ze Stanów Zjednoczonych. Było udownie, dużo się działo, zapadłą mi w pamięć zabawa z innymi zespołami. Smutno jest się żegnać
– opowiadali członkowie grupy Mali Mystkowianie.
Dzieci spędzały ze sobą w trakcie festiwalu siedem dni. W tym czasie razem mieszkali, koncertowali, jeździli na wycieczki m.in. do Krakowa, ale też odwiedzali domy swoich polskich przyjaciół. Jak mówi dyrektor Małopolskiego Centrum Kultury Sokół w Nowym Sączu, Andrzej Zarych podkreśla, że udało się osiągnąć najważniejszy cel, czyli zaprezentować różne kultury i pokazać, że mimo różnic potrafimy wspólnie funkcjonować.
– Po pierwsze wysoki poziom, po drugie dużo przyjaźni, bo to jest rzecz niesamowita, ta przyjaźń po prostu wyłaziła z każdego kątka, bo te zespoły nie znały swoich języków, nie znały swojej kultury, ale po prostu z sercem wszyscy szli do siebie. I to jest najpiękniejsze, bo dzieci potrafią się dogadywać bez języka. Zaprzyjaźnianie, oswajanie, jak to fajnie w Małym Księciu Antoine de Saint-Exupéry napisał, to się dzieje i to się stało. Po prostu oni się wzajemnie oswoili, czyli zaprzyjaźnili i to zostanie z nimi do końca życia.
W trakcie Święta Dzieci Gór można było codziennie oglądać koncerty par kamrackich – polsko-zagranicznych w ramach tzw. Dni Narodowych, te same pary, ale w innym dniu prezentowały się także na estradach plenerowych w innych miastach: Krynicy-Zdrój, Piwnicznej-Zdrój, Limanowej, Szczawnicy, a także Ludźmierzu. Wszystko zwieńczył wspólny występ w Parku Strzeleckim.
– opowiadali widzowie koncertu finałowego.
Przypomnijmy, że do Nowego Sącza przyjechały dzieci z Tanzani, Mołdawii, Serbii, Kraju Basków i Grecji. Polski folklor miał przedstawicieli lachowskich, orawskich, zagórzańskich, krakowskich i podhalańskich.
Wyjątkowym gościem jest też Polonia z Chicago czyli reprezentacyjna grupa Związku Podhalan w Ameryce Północnej.
Wszystkie nasze relacje z poszczególnych dni Święta Dzieci Gór możecie oglądać na rdn.pl i facebooku RDN Nowy Sącz.
