Na Batorego ciągle jeżdżą pod prąd

1000005189

72796e92-dcfd-4f20-977b-7e62e1aa49d1

Zdjęcie 1 z 2

Kierowcy w Tarnowie nie mogą się przyzwyczaić do nowej organizacji ruchu. I choć od tygodnia na jednej z ulic w centrum miasta obowiązuje ruch jednokierunkowy, kierowcy jeżdżą jak dawniej. Przez to dochodzi do niebezpiecznych sytuacji.

Kierowcy, z którymi rozmawialiśmy narzekają na nową organizację ruchu:

-Powinno być tak jak było, dla mnie. Tak jak było z Batorego wyjechać prosto w Chopina. Z góry i z dołu z Chopina w Nowy Świat. A nie takie zrobić przez Rogoyskiego, później Kopernika i dopiero. Angielskie rondo zrobili, bo jedzie się w lewo. Bez sensu.

Jak się jednak dowiedzieliśmy, Urząd Miasta nie przewiduje powrotu do ruchu dwukierunkowego w tym miejscu.

-Tutaj nie przewidujemy zmiany, podtrzymujemy pierwotną organizację ruchu. Zostały uzupełnione znaki informujące, że jest to zmiana organizacji ruchu. Te znaki pozostaną z nami trochę dłużej, tak aby uświadomić kierowców bliżej już rozpoczęcia roku szkolnego. Powstały dodatkowe miejsca parkingowe, dodatkowo jedno miejsce dotyczące osób z niepełnosprawnością. Mamy też sygnały, że kierowcy gubią się. Sugeruję zwracać jednak uwagę na tę zmianę organizacji ruchu, na nowe oznaczenia

– mówił zastępca prezydenta Tarnowa Maciej Włodek.

Chodzi o fragment między ul. Chopina a ul. Nowy Świat. Obecnie ruch samochodów jest tu jednokierunkowy – można przejechać wyłącznie od strony Nowego Światu w kierunku Chopina. W przeciwnym kierunku mogą poruszać się jedynie rowerzyści. Kierowcy dojeżdżający do skrzyżowania tuż przy restauracji muszą teraz skręcić w lewo – prosto już nie wolno.

autor: Mateusz Podwika/opracowanie Aneta Mleczko

Czemu to ma służyć? Zmiany na Batorego nie podobają się kierowcom

Exit mobile version