Kolejne przesunięcia w związku z obwodnicą Lisiej Góry. O miesiąc przedłużono już odłożony w czasie termin składania ofert na realizację tej inwestycji.
Początkowo firmy miały składać oferty do końca czerwca, później zmieniono datę na połowę lipca, teraz wiadomo już, że cała procedura potrwa co najmniej do połowy sierpnia.
Wójt Lisiej Góry tłumaczy, że zainteresowanie potencjalnych wykonawców jest bardzo duże, ale wciąż mają dodatkowe pytania co do realizacji, co wydłuża cały proces przetargowy.
Arkadiusz Mikuła jednocześnie jest spokojny o tę inwestycję i liczy na dobre ceny w przetargu.
– Są pytania, jest zainteresowania firm, jest też taki moment na rynku wydaje się stosunkowo bardzo dobry, jeśli chodzi na przetargi, zwłaszcza na tak duże inwestycje, bo ta obwodnica to jest kosztorysowo ok. 100 mln zł. Natomiast firmy dosyć ochoczo poszukują inwestycji, jest taki moment, ze tych inwestycji nie ma na tyle, ile firmy mogłyby przerobić, wobec czego ceny powinny być przyzwoite.
Nowa trasa będzie mieć ok. 4,5 km długości. Droga jest wyczekiwana przez mieszkańców. Dzięki obwodnicy cały ruch tranzytowy z Mielca zostanie wyprowadzony z centrum Lisiej Góry – zauważa wójt Arkadiusz Mikuła.
– Przez ostatnie lata ruch samochodów ciężkich z Mielca w kierunku autostrady A4 zdecydowanie się zwiększył. Cały ten ciężki ruch przejeżdża przez centrum Lisiej Góry. Mnóstwo pojazdów generuje hałas, zanieczyszczenia, a także pewne niebezpieczeństwo dla pieszych.
Wójt Lisiej Góry liczy, że przesunięcia terminów rozstrzygnięcia przetargu nie odłoży w czasie samej inwestycji. Jeśli przetarg uda się rozstrzygnąć jeszcze w sierpniu, prace mogłyby ruszyć jesienią tego roku. Droga ma być dostępna 2027 roku.
Będzie obwodnica Lisiej Góry i Brzozówki! Wojewoda wydał zgodę na budowę