Zobacz zdjęcia:
W piątek (18.07) po południu po ponad roku ponownie otwarta została ul. Krakowska w Nowym Sączu. W tej okolicy powstaje wiadukt kolejowy oraz przystanek. Inwestycja będzie jeszcze realizowana w najbliższych miesiącach, ale kierowcy mogą choć częściowo odetchnąć z ulgą.– Odciąży się ulica Starowiejska, gdzie jeździły autobusy, ciężarówki w związku z objazdami. Źle się jeździło i chodziło tymi wąskimi uliczkami. Tworzyły się duże korki i podróż zabierała dużo więcej czasu
– mówili mieszkańcy osiedla Helena w Nowym Sączu.
Niektórzy nasi rozmówcy zwrócili uwagę na to, że choć przy ul. Krakowskiej powstały chodniki, brakuje ścieżki rowerowej. Przedstawiciele spółki PKP Polskie Linie Kolejowe tłumaczą, że choć przebudowali odcinek ul. Krakowskiej o długości 400 metrów w związku z modernizacją linii 104, to z zarządcą drogi było ustalane, co konkretnie ma się tu znaleźć.
To nie koniec utrudnień związanych z inwestycją kolejową w Nowym Sączu. Od poniedziałku (21.07) na około 2 miesiące zostanie zamknięta ul. Jagodowa. W przypadku nieprzejezdnej od wielu miesięcy ul. Kolejowej, przywrócenie ruchu planowane jest na październik – przekazał nam Mateusz Wanat, Dyrektor Regionu Południowego PKP PLK SA.
W Nowym Sączu spółka modernizuje odcinek 5 km linii kolejowej.
– A przy tej okazji przebudowujemy czy budujemy od nowa 2,5 km dróg. Na ul. Krakowskiej był kiedyś przejazd w poziomie szyn, a teraz mamy przejazd bezkolizyjny. Na całej inwestycji przebudowujemy bardzo dużo takich ulic
– podkreśla Mateusz Wanat.
Jeden z mieszkańców pytał nas, jak osoby niepełnosprawne będą mogły dostać się na powstający wraz z wiaduktem peron kolejowy. Oprócz schodów będzie tam dostępna winda.
W otwarciu ul. Krakowskiej wzięli udział wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec, posłowie Urszula Nowogórska i Piotr Lachowicz, prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel oraz Mateusz Wanat z PKP PLK.
Jak zapewniają przedstawiciele inwestora, główne prace budowlane w Nowym Sączu zakończą się jeszcze w tym roku, a zmodernizowany odcinek linii kolejowej bocznica Klęczany – Nowy Sącz (koszt prac to 780 milionów złotych) będzie gotowy dla ruchu pociągów w 2026 roku. Czy już wtedy będzie można podróżować tu koleją, będzie zależało od przewoźników.
Inwestycja PLK SA w Nowym Sączu to jeden z czterech odcinków projektu „Podłęże-Piekiełko”, na których obecnie realizowane są prace budowlane. Pomiędzy Męciną a Mordarką powstaje najdłuższy tunel kolejowy w Polsce. Przebudowywana jest również stacja Limanowa. Na końcowym etapie jest także modernizacja linii kolejowej nr 104 na odcinku Chabówka – Rabka Zaryte.
W toku są postępowania przetargowe na cztery inne fragmenty projektu „Podłęże-Piekiełko”: Rabka Zaryte–Mszana Dolna–Fornale (Kasina Wielka), Szczyrzyc–Tymbark, Tymbark–Limanowa i Podłęże–Gdów. Pozostałe przetargi dla tej inwestycji planujemy ogłosić do końca tego roku.
Projekt „Podłęże-Piekiełko” składa się z modernizacji i elektryfikacji 75 km trasy Chabówka–Nowy Sącz i budowy 58 km nowej linii, łączącej docelowo Podłęże z Tymbarkiem i Mszaną Dolną. Dzięki temu powstanie nowe połączenie, które ułatwi komunikację Krakowa z Podhalem i Sądecczyzną. Najszybsze pociągi pokonają trasę Kraków–Nowy Sącz w ok. 60 minut. Natomiast podróż ze stolicy Małopolski do Zakopanego zajmie ok. 90 minut.