Kościół pw. św. Jakuba w Brzesku zamknięty do odwołania. Świątynia mocno ucierpiała w czasie niedzielnej (13.07) nawałnicy, która przeszła między innymi przez powiat brzeski. Silny wiatr zerwał dach z nowej części kościoła.
Wszystko działo się w czasie Mszy św. o godz. 16.00. Zaledwie po kilkunastu minutach od rozpoczęcia nabożeństwa, konieczna była ewakuacja modlących się osób. Zrobiło się bardzo niebezpiecznie – relacjonuje proboszcz ks. Józef Drabik.
– Część tej blachy, która leciała z dachu, jedna część spadła od strony wschodniej, drugą część blachy zwinęło w rulon i spadła na sąsiednią ulicę, na szczęście nikomu nic się nie stało, blacha nie uszkodziła żadnych samochodów, ani innych budynków. Ta część blachy od strony wschodniej uderzyła w stary kościół Jakubowy i attyki ozdobne.
Burze z silnym deszczem i wiatrem przechodziły przez Brzesko kilkakrotnie. To bardzo utrudniało prace służb, które zabezpieczały miejsce przed kolejnymi zniszczeniami. Mimo, że ciężka praca strażaków i parafian trwała tu aż do rana, straty są ogromne.
– Strażacy wychodzili na pół godziny, przychodziła kolejna burza to schodzili, za chwilę znowu wychodzili, żeby tą plandeką przykryć, a w tym czasie lało się na strop i ta część zamakała. Ludzie wynosili wiadrami wodę całą noc, otwierali sklepy, przywozili odkurzacze wodne, żeby ściągać tę wodę, bo już nie było czym. Przywieźliśmy też pompę, żeby jak najszybciej tę wodę wypompowywać, ale przemoknięcia są.
Świątynia ucierpiała drugi raz w przeciągu tygodnia z powodu nawałnic. Niespełna tydzień temu przechodząca przez region burza z silnym wiatrem i ulewnym deszcze, poważnie uszkodziła dach świątyni. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.
W Kościele pw. św. Jakuba dziś zebrał się sztab kryzysowy. Kapłani, władze miasta, powiatu, strażacy, konserwator zabytków, inspektor nadzoru budowlanego szacują straty i planują kolejne kroki, jak zabezpieczyć i naprawić uszkodzone części świątyni.
Kościół jest zamknięty i aż do odwołania nie mogą być tu odprawiane nabożeństwa, także wierni nie mogą wejść na prywatną modlitwę. Msze św. są teraz odprawiane w kościele filialnym, pw. Ducha Świętego koło Starego Cmentarza.
Kościół był ubezpieczony, ale straty są ogromne. Położenie nowego pokrycia dachu szacunkowo może wynieść ponad 1 mln zł.
Zerwany dach kościoła, połamane drzewa i zalane drogi. Obraz regionu po nawałnicach[ZDJĘCIA]