Zobacz zdjęcia:
W sądeckiej bazylice wielkie święto. W niedziele (13.07) odbywa się tu odpust ku czci św. Małgorzaty Antiocheńskiej – patronki fary i miasta Nowego Sącza. W uroczystościach uczestniczą też wszystkie sądeczanki, które dostały na chrzcie, albo przybrały sobie same na bierzmowaniu imię tej dziewicy i męczennicy.
– W moim życiu jest bardzo ważna, to moja patronka, bo ja nosze imię Małgorzata. Co roku staram się przyjeżdżać do bazyliki na uroczystość św. Małgorzaty. Właśnie wymodliłam się za wszystkie Małgośki, w swojej rodzinie ma taki małe dwie dziewczynki o tym imieniu. Przychodzę do naszej patronki, żeby prosić o łaski dla siebie, rodziny i oczywiście dla miasta. Żeby było coraz ładniej, lepiej i dalej tak jak jest.
– mówiły sądeczanki, które w tym dniu modliły się w sądeckiej bazylice.
Małgorzaty spotkały się najpierw w bazylice, gdzie uczestniczyły w odpustowej Mszy świętej.
– Chcemy podziękować Bogu za dar wielowiekowej opieki na naszym parafii i naszym miastem. Choć nie znamy wielu szczegółów jej życia, jesteśmy pewni, że w chwili największej próby nie zaparła się wyznawanej wiary i przez swoją męczeńską śmierć upodobniła się do Jezusa. Prośmy Boga, aby również nam dał łaskę wytrwania w wierze i miłości do samego końca, szczególnie wobec różnych doświadczeń i trudności. Witam szczególnie wszystkich panie, od najmniejszych do najstarszych, które noszą imię Małgorzata. W tej mszy świętej modlę się o wasze intencje, o Boże błogosławieństwo i opiekę świętej patronki
– mówił w trakcie Mszy Świętej kustosz bazyliki, ks. Jerzy Jurkiewicz.
Późniejsze spotkanie miało wymiar miejski, bo w Małej Galerii na sądeckich plantach mieszkanki Nowego Sącza uczestniczyły w corocznym spotkaniu imieninowym z prezydentem. M.in. obejrzały tu inscenizację legendy o św. Małgorzacie w wykonaniu Teatru Robotniczego im. B. Barbackiego. Wszystkie panie dostały też perły.
– Podtrzymujemy tradycję. Imię Małgorzata to piękne imię, a w Nowym Sączu ma szczególny wydźwięk, bo wiemy, że Małgorzata jest patronką miasta, jest w naszym herbie, więc po raz kolejny spotykamy się z paniami o tym imieniu. Dzisiaj w szczególnym miejscu, bo w Małej Galerii, co wymusza oczywiście remont, ale z drugiej strony też klimatyczne miejsce, miłe chwile, spotkanie i rozmowy. Małgorzaty są zawsze wspaniałe, jak wszystkie kobiety. Był taki moment, kiedy to imię było bardzo, bardzo popularne, więc Małgorzat mamy w Nowym Sączu bardzo dużo. Wiem, że też wraca to imię i też jest nadawane teraz małym dziewczynkom
– mówił prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.
Patronka Nowego Sącza żyła na przełomie III i IV wieku w Antiochii Pizydyjskiej. Była córką kapłana pogańskiego, ale nawróciła się na chrześcijaństwo za sprawą opiekunki, która zajęła się nią po śmierci matki. Św. Małgorzata wykazała się wielkim heroizmem. Gdy proponowano jej małżeństwo z rzymskim namiestnikiem odmówiła, opowiadając się za Chrystusem i podkreślając, że jej serce do Niego należy. Aż do śmierci była oddana swojej wierze. W czasie trwających za panowania cesarza Dioklecjana prześladowań była torturowana i poniosła męczeńską śmierć przez ścięcie między 303 a 305 rokiem.