Zobacz zdjęcia:
Po wielu latach przygotowań, niepewności, pożarów i oczekiwań, wreszcie się udało. Młyn Szancera w Tarnowie doczeka się renowacji. Dziś (8.07) inwestor wszedł na plac budowy, było też symboliczne wbicie łopaty.Prezes firmy Arche, która zrewitalizuje Młyn Szancera, Władysław Grochowski mówił w Tarnowie, że to miejsce niezmiennie go zachwyca.
– Piękna ruina, nie można być obojętnym, zresztą to czuje się od ludzi też, jak duże zainteresowanie w Tarnowie, ten obiekt jednak jest rozpoznawalny, a liczą się projekty, które coś znaczą dla miasta, dla historii i dla społeczności. Dla niektórych byłoby najlepiej, jakby się to wszystko spaliło, albo zburzyć i od początku wybudować, a dla nas wszystko jest cenne, każda cegła, która została.
Główny architekt Grupy Arche Piotr Grochowski przyznaje, że ostatnie pożary, które strawiły część zabytkowej budowli, utrudnią prace przy renowacji Młyna Szancera.
– Ostatni pożar spowodował to, że wszystkie części trzeba ratować i każdy z tych elementów wymaga ręcznych prac zabezpieczających. Tutaj nie da się wjechać dużymi maszynami, natomiast nadamy temu budynkowi też nowe życie, dlatego też obok będziemy realizować rozbudowę już w najbliższych dniach, przyjadą duże maszyny, które będą realizować fundamentowanie w postaci pali. To jest kolejne wyzwanie, bo z jednej strony mamy budynek zabytkowy, który jest w złym stanie technicznym, natomiast z drugiej strony mamy też grunt, który też nie nadaje się w prosty sposób do użytkowania, tylko trzeba go wzmocnić.
Inwestor jednocześnie będzie odnawiać zabytkowy Młyn Szancera i dobudowywać do niego całkiem nową część hotelową. Łącznie będzie tu 170 pokoi, 28 w starej części i 142 w nowej.
W części historycznej znajdą się też lokale gastronomiczne, kawiarnia, piekarnia nie tylko dla gości hotelowych, ale też dla wszystkich mieszkańców. Otoczenie budynku ma być wypełnione zielenią z przestrzenią dla gości i turystów. W najwyższej części młyna będą sale konferencyjne na powierzchni ok. 1500 metrów kwadratowych, gdzie oprócz organizowania konferencji, mogłyby się także odbywać wydarzenia kulturalne, np. koncerty.
Będzie też przestrzeń do pokazania historii obiektu i ich pierwszych właścicieli.
Prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny podkreśla, że taka inwestycja może tylko rozwinąć miasto.
– Po pierwsze cieszy fakt, że prywatny biznes widzi w Tarnowie potencjał, bo to nie jest pierwszy przypadek. Mówimy też o staraniach inwestora na Owintarze, widzimy wzmożone zainteresowanie Tarnowem ze strony biznesu. Dotychczasowe inwestycje Grupy Arche dają jakąś rękojmię tego, że ten obiekt faktycznie będzie zrewitalizowany i nie będzie ten obiekt szkaradny.
Poszczególne mieszkania w części hotelowej już teraz znalazły inwestorów. Takich umów jest już podpisanych kilkanaście, a Grupa Arche jest otwarta na kolejnych chętnych. Koszt to ok. 14 tysięcy zł. za metr kwadratowy. Można wykupić poszczególne mieszkanie, a później partycypować w zyskach.
Wstępny i szacunkowy koszt całej inwestycji to ponad 60 mln zł.
Młyn Szancera po rewitalizacji ma być gotowy za dwa lata.
Młyn Szancera w nowej roli. Zrujnowany zabytek zamieni się w hotel z historią
Jej pradziadek zbudował Młyn Szancera – Elisabeth Szancer odwiedziła Tarnów