WOPR prowadzi tylko doraźne patrole nad sądeckimi rzekami

20250311 164445 scaled e1750251934132

Jeśli zdecydujesz się na wypoczynek nad sądeckimi rzekami, pamiętaj, że nie ma tu ciągłego nadzoru ratowników. W tzw. miejscach zwyczajowo wykorzystywanych do kąpieli czyli np. nad Kamienicą, Łubinką albo Dunajcem prowadzone są przez WOPR tylko doraźne patrole.

Trzeba też pamiętać, że górskie rzeki mają często mocny nurt, a ich dno może ulegać zmianie, wiec miejsce, które w zeszłym roku było płytkie, teraz może być głębsze i na odwrót.

– Nasze rzeki są w jakiś sposób uregulowane, ale nie do końca, one meandrują. Przy dużych opadach, gdy ta woda idzie bardzo duża, to duże kamienie mogą zostać przesunięte. W miejscach, gdzie było w miarę płytko zrobić się bardzo głęboko. Co roku zmienia się układ rzeki i jej głębokości, więc jest to na pewno niebezpieczne

– przestrzega prezes Sądeckiego WOPR, Dariusz Gerhardt.

Na wypoczynek nad wodą warto iść w towarzystwie, najlepiej z osobą, która jest przeszkolona pod kątem ratowania osób tonących. Z kolei małe dzieci trzeba mieć pod kontrolą przez cały czas. Warto dla nich zabrać tzw. motylki, dmuchane koła, czy deski pomagające w utrzymaniu się na powierzchni wody.

Pamiętajmy jednak, że najbardziej skuteczna jest dobrze dopasowana kamizelka asekuracyjna lub kapok, które powinniśmy zakładać szczególnie na rowerki wodne czy łódki.

Exit mobile version