Czy dziewczynka była zaczepiana w Mszalnicy przez obcych mężczyzn? Jak twierdzi policja, dziecko przestraszyło się dostawczego samochodu. Nauczyciele i rodzice są jednak czujni.
Do niebezpiecznej sytuacji miało dojść 4 czerwca, gdy dziewczynka szła w pobliżu Szkoły Podstawowej w Mszalnicy. Miał zatrzymać się obok niej biały bus z trzema mężczyznami, którzy chcieli nawiązać z dziewczynką kontakt. Ta uciekła z płaczem do domu.
O sprawie poinformowała rodziców dyrekcja przedszkola „Faustynka” w Mystkowie. Poproszono też rodziców, posiadających kamerki w samochodach, aby sprawdzili, czy mają nagrania tego zdarzenia. O całej sprawie zawiadomiono też policję.
Według Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, która dokładnie bada sprawę, nic nie wskazuje, aby doszło do niebezpiecznej sytuacji. Z ustaleń mundurowych wynika, że dziewczynka przestraszyła się samochodu dostawczego, który zatrzymał się obok niej.
Policja prosi o zachowanie spokoju. Pomimo braku potwierdzenia, że stało się coś złego, funkcjonariusze zapewniają, że bardzo poważnie i szczegółowo podchodzą do każdej podejrzanej sytuacji.