Polska wyróżnia się jako najszybciej rozwijająca się gospodarka w Unii Europejskiej, z niskim poziomem bezrobocia (3,5%) i prężnie działającym rynkiem pracy. Chociaż wynagrodzenia w Polsce mogą być niższe niż w Europie Zachodniej, to koszty życia często są również niższe, co zapewnia wyższą jakość życia. Tętniąca życiem kultura, nowoczesna infrastruktura i bezpieczne otoczenie sprawiają, że Polska jest atrakcyjnym miejscem dla pracowników migrujących.
Zależność polskiej gospodarki od zagranicznych pracowników wzrosła w ostatnich latach, szczególnie w kontekście starzejącego się społeczeństwa oraz spadku liczby osób w wieku produkcyjnym. Na pierwszy rzut oka może to być niezauważalne, ale każdego dnia bezpośrednio lub pośrednio korzystamy z usług lub pracy obcokrajowców – jemy posiłki, kupujemy towary, otrzymujemy dostawy i paczki, korzystamy z transportu – to tylko wierzchołek góry lodowej.
Podczas 17. Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EKG), który odbył się w Katowicach w dniach 23–25 kwietnia 2025 roku, dyrektor generalny Worksol Group, Michał Solecki, podkreślił znaczącą rolę zagranicznych pracowników we wspieraniu wzrostu gospodarczego Polski. Występując jako jeden z prelegentów w panelu zatytułowanym „Polityka migracyjna w Europie. Szanse i zagrożenia związane z migracją. Polska jako kraj “przyfrontowy””, Solecki zaznaczył rosnące zapotrzebowanie polskiego rynku pracy na pracowników z zagranicy, szczególnie z Azji i Ameryki Łacińskiej.
Wskazał, że usługi wynajmu pracowników wykwalifikowanych i niewykwalifikowanych z takich krajów jak Filipiny, Indonezja, Kolumbia oraz wielu innych są niezbędne do rozwiązania problemu niedoboru siły roboczej w kluczowych sektorach, takich jak produkcja, budownictwo, gastronomia czy logistyka. Solecki zauważył również, że polskie społeczeństwo się starzeje, a młodzi Polacy często nie chcą podejmować ciężkiej lub rutynowej pracy, nawet jeśli jest ona dobrze wynagradzana.
Michał Solecki podkreślił, że w Polsce wszyscy pracownicy, niezależnie od pochodzenia czy obywatelstwa, mają równy dostęp do rynku pracy, a pracodawcy zatrudniają cudzoziemców nie z chęci oszczędności, lecz z powodu dużego zapotrzebowania na pracowników, którego nie jest w stanie zaspokoić lokalny rynek.
Jego zdaniem przyszłość Polski to atrakcyjność dla pracowników z całego świata, wynikająca ze stabilnego wzrostu gospodarczego oraz korzystnych warunków życia. Jednocześnie podkreślił, że proces przyciągania zagranicznych pracowników powinien odbywać się w przemyślany sposób, który zapewni bezpieczeństwo polskiemu społeczeństwu.
Worksol Group rozpoczęła swoją działalność w 2009 roku jako agencja pracy tymczasowej pod nazwą APT WORKSOL Michał Solecki, koncentrując się początkowo na rekrutacji pracowników z Ukrainy oraz innych krajów WNP. Z biegiem lat agencja rozszerzyła zakres swojej działalności, obejmując pozyskiwanie pracowników z Azji, w szczególności z Filipin, Indonezji, Wietnamu, Bangladeszu i Indii, a także z Ameryki Południowej (Kolumbia, Boliwia, Peru, Wenezuela, Argentyna), a nawet z Ameryki Północnej (Meksyk).
Dzięki ponad 15-letniemu doświadczeniu Worksol z powodzeniem zatrudnił głównie w ramach pracy tymczasowej ponad 20 000 pracowników w różnych branżach, współpracując z takimi dużymi firmami jak ArcelorMittal Huta Katowice, Mostostal Chojnice, Budimex, Multiserwis, Cegielski S.A., Stocznia Gdańska, Stiegelmeyer, Orlen, Boeing, Kelvion, Mark’s i wieloma innymi. Zdolność agencji do zaspokajania potrzeb zarówno wykwalifikowanego, jak i niewykwalifikowanego rynku pracy uczyniła ją uniwersalnym i niezawodnym partnerem, wspierającym rozwój największych przedsiębiorstw w Polsce, a tym samym całej polskiej gospodarki.