Zobacz zdjęcia:
Choć od śmierci ks. Bernardyna Dziedziaka minęło już prawie 40 lat, jego życie i postawa dalej mają duży wpływ na parafian z Ujanowic. Z okazji 125. rocznicy urodzin wieloletniego proboszcza z tej miejscowości, zorganizowano sympozjum z ciekawymi wykładami na temat tego wyjątkowego kapłana. Była też Msza Święta pod przewodnictwem biskupa Andrzeja Jeża.Ordynariusz diecezji tarnowskiej mówił w homilii, że ks. Bernardyn Dziedziak ufał Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, był Bożym człowiekiem i przeszedł przez życie dobrze czyniąc. Biskup modlił się też o wyniesienie kapłana na Ołtarze, a w rozmowie z RDN Nowy Sącz podkreślał, że ks. Dziedziak wychował całe pokolenia parafian z Ujanowic, a jego duchowe dziedzictwo widoczne jest również u młodzieży.
– Jest to bardzo pocieszające, że młode pokolenie jest tak mocno zaangażowane w kult, podkreślając, że ta postać jest dla nich autorytetem, wskazującym nowy kierunek.
Słowa te potwierdzają Dominik Duda i Julia Gołąb z ujanowickiego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, którzy byli konferansjerami podczas sympozjum.
– Uwielbiamy to w ks. Dziedziaku, że miał swoje zasady i dążył do tego, by ich nie łamać. Również współcześnie jest to bardzo potrzebne. Dążymy do tego, by poznawać tego kapłana i zastosować zasady, które promował. Tworzymy Centrum Myśli ks. Bernardyna Dziedziaka w Internecie. To między innymi słuchowiska przygotowane na bazie kronik parafialnych, różnych wspomnień o kapłanie, o którym słyszeliśmy też od naszych rodziców i dziadków.
Podczas sympozjum pod hasłem Miłośnik Eucharystii i Ludu Bożego w Ujanowicach można było posłuchać bardzo ciekawych wykładów, między innymi ks. Jana Bartoszka.
– Ks. Bernardyn Dziedziak z całą determinacją troszczył się o religijną formację swoich parafian – mówił profesor Akademii Tarnowskiej i dyrektor radia RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz.
– Akcentował przy tym obowiązek uczestnictwa w niedzielnej Mszy Świętej, częstą Komunię Świętą czy obecność na nabożeństwach, zwłaszcza szerząc nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa
– dodał.
Duchowość związana z Sercem Pana Jezusa była i jest bardzo inspirująca dla kolejnego prelegenta, pochodzącego z Ujanowic ks. Jakuba Tokarza, wikariusza z parafii św. Jadwigi w Dębicy.
– Ten kult Serca Bożego mocno zaznacza się w moim dotychczasowym życiu i rozeznawaniu powołania. Jestem w tej miłości do Serca Jezusowego początkującym naśladowcą ks. Dziedziaka. Jego działalność duszpasterska bardzo skoncentrowana na Eucharystii zaowocowała dużą liczbą powołań kapłańskich.
Stefan Hutek, prezes Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego Ziemia Limanowska podkreślił, że choć postać ks. Bernardyna Dziedziaka była mu znana, to na sympozjum zdobył nowe informacje na jego temat.
– Jego powołanie kształtowało się już za dziecka, w rodzinie, czego nie wiedziałem. Wywodził się z bardzo religijnej rodziny i tam nierzadko rodzą się święci ludzie.
O domu rodzinnym ks. Bernardyna Dziedziaka mówił podczas sympozjum Grzegorz Sołtys, opiekun kaplicy na Podchełmiu w Grybowie, czyli w rodzinnych stronach kapłana. Zbudowali ja ks. Bernardyn Dziedziak i jego brat ks. Ignacy Dziedziak.
Podkreślił, że ogromny wpływ na swoich synów miał ich ojciec Wawrzyniec, który uczył ich czytania, pisania, matematyki, ale też religii i umiłowania do Eucharystii. Ponadto szacunku do Mszy Świętej, również pod kątem ubioru.
– Podobno dzieci Wawrzyńca Dziedziaka buty niosły w rękach i zakładały je dopiero w mieście, by w kościele nie były ubłocone. Gdy ks. Bernardyn jeszcze jako kleryk poważnie zachorował, uznał to za karę za zaniedbywanie się w czci Najświętszego Sakramentu. Musiał zatem wynieść ten szacunek z domu. Potem w Ujanowicach często powtarzano, że gdy nie było wiadomo gdzie jest, to należało go szukać w kościele przed Tabernakulum.
Podczas pierwszego sympozjum poświęconego ks. Bernardynowi Dziedziakowi rozstrzygnięto też dekanalny konkurs wiedzy o kapłanie, Bernardiadę. Wydarzeniu towarzyszyła też wystawa prac plastycznych z konkursu organizowanego przez Szkołę Podstawową nr 21 w Nowym Sączu.
Sympozjum poświęcone ks. Bernardynowi Dziedziakowi (31.05.2025)