Porodówka ma się zamienić w miejsce leczenia pacjentek onkologicznych – duże zmiany w brzeskim szpitalu

obraz 17

fot. spzoz-brzesko.pl

Dodatkowe sale operacyjne i możliwość przyjmowania chemii na miejscu – szykują się rewolucyjne zmiany dla pacjentek onkologicznych w brzeskim szpitalu. W planach jest utworzenie Poradni i Oddziału Ginekologiczno – Położniczego.

Władze powiatu mają zapewnienie z Narodowego Funduszu Zdrowia, że będzie podpisana umowa ze szpitalem na uruchomienie nowego oddziału. Żeby zmiany mogły wejść w życie, potrzebna jest zgoda radnych powiatowych.

– Teraz przed nami decyzja. Od 1 lipca miałyby pacjentki w brzeskim szpitalu zostać zoperowane ginekologicznie, onkologicznie oraz leczone, pod warunkiem, że rada powiatu na najbliższej sesji podejmie uchwałę o przekształceniu dotychczas działającego oddziału ginekologiczno-położniczego na oddział ginekologiczno-onkologiczny

– tłumaczył w audycji Słowo za Słowo starosta brzeski Andrzej Potępa.

To jednak oznacza, że szpital musi zrezygnować z porodówki. Właśnie w miejscu traktu porodowego miałyby zostać wybudowane dwie sale operacyjne.

Starosta brzeski Andrzej Potępa przekonywał na antenie RDN Małopolska, że zmiany są konieczne.

– Porodówka jak do tej pory dramatycznie się zwija, bo co roku rodzi się mniej dzieci. W zeszłym roku mieliśmy na pewno niewiele ponad 300, natomiast w tym roku będzie zdecydowanie gorzej, bo mamy już połowę roku, a urodziło się niewiele ponad 70 dzieci. Są takie tygodnie, że urodzi się jedno dziecko, więc to powoli nie ma sensu, zwłaszcza, że panie mają swoje ulubione ośrodki, w których rodzą, jest takich kilka w okolicy i przeważnie te wybierają.

Stąd pomysł, żeby zamknąć porodówkę, a otworzyć nowe możliwości leczenia kobiet, które walczą z chorobą nowotworową.

– Chcemy dać możliwość tym pacjentkom, które do tej pory szukały pomocy w Krakowie czy Gliwicach, gdzie są ogromne kolejki, trzeba bardzo długo czekać. Jak tłumaczą onkolodzy, przy tego typu chorobie czasami tydzień czy dwa może spowodować bardzo duże nasilenie się choroby, więc mam nadzieję, że rada wyrazi na to zgodę, bo drugiej szansy nie będzie.

Sesja rady powiatu odbędzie się 3 czerwca.

Jeśli zapadnie decyzja o zamknięciu porodówki w brzeskim szpitalu, od 1 lipca poszerzy się zakres leczenia pacjentek onkologicznych. Budowa dwóch sal operacyjnych to jednak dłuższa perspektywa czasowa. Koszt nowych sal operacyjnych to ponad 10 mln zł.

Władze powiatu zapewniają, że jest już wstępne porozumienie z trzema lekarzami specjalistami w zakresie ginekologii onkologicznej, którzy dołączyliby do zespołu medycznego na nowym oddziale.

Czteroosobowy skład chirurgów onkologów oznaczałby, że operacje byłyby przeprowadzane tu cztery razy w tygodniu, a nie raz, jak do tej pory.

Utworzenie nowego oddziału otwarłoby z kolei szansę na podawanie chemii w Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Brzesku.

 

Exit mobile version